Liga Siatkówki Kobiet. Szóstka 9. kolejki pod znakiem Chemika i ŁKS-u

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Hit sprostał oczekiwaniom. Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police i ŁKS-u Commercecon Łódź dały prawdziwy show i zdominowały wydarzenia 9. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. Do szóstki kolejki trafiły zawodniczki również z innych spotkań.

1
/ 8

Rozgrywająca: Alicja Grabka (Legionovia Legionowo) [2]*

Nie bez powodu została nagrodzona statuetką MVP. Po znakomitym starciu z Grotem Budowlanymi Łódź, rozegrała kolejny świetny mecz, tym razem z #VolleyWrocław. Poprowadziła świetnie grę zespołu, była dokładna i dokonywała bardzo dobrych wyborów, grając przez wszystkie strefy. Z kiepskiego przyjęcia wyczarowała blisko 40-procentową skuteczność w ataku i utrudniała blok rywalkom. Sama zdobyła trzy punkty.

* liczba nominacji do szóstki kolejki

2
/ 8

Atakująca: Julie Oliveira Souza (DPD Legionovia Legionowo) [2]*

Francuska atakująca jest niejako zdana na siebie, bo trener Alessandro Chiappini nie ma w obwodzie drugiej tak skutecznej zawodniczki grającej na tej pozycji. Leworęczna atakująca zameldowała się w 10 najlepiej punktujących siatkarek LSK i nie zamierza spuszczać z tonu. Dodatkowo w spotkaniu z wrocławiankami pokazała, że potrafi wykorzystać atut lewej ręki, a rywalki nie są na to przygotowane.

3
/ 8

Środkowa: Iga Wasilewska (Grupa Azoty Chemik Police) [2]*

Środkowe, które poszłyby w ciemno do ataku i bez zawahania skończyły piłkę, gdy ważą się losy tie-breaka można by pewnie policzyć na palcach jednej ręki. Tak w meczu z łodziankami zachowała się właśnie Iga Wasilewska. To w dużej mierze jej policzanki zawdzięczają powrót ze stanu 10:13 w piątym secie meczu z ŁKS Commercecon Łódź.

4
/ 8

Środkowa: Marta Ziółkowska (Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz) [2]*

Siatkarki Banku Pocztowego Pałac Bydgoszcz w Pile nie imponowały w elemencie bloku, z jednym małym wyjątkiem. Mierząca 188 cm Ziółkowska stanowiła dla rywalek barierę nie do przejścia. To spotkanie to kolejny po meczu w Kaliszu świetny występ bydgoszczanki. Widać, że rywalizacja na pozycji z Anną Stencel wpływa na nią bardzo motywująco i widzimy jej pozytywne efekty.

5
/ 8

Przyjmująca: Aleksandra Wójcik (ŁKS Commercecon Łódź) [1]*

Rozegrała najlepszy mecz w sezonie, prezentując świetną dyspozycję w polu zagrywki oraz w ataku. Szczególnie imponowała w ofensywie, bowiem kończyła trudne piłki z 47-procentową skutecznością. Jej zagrywka sprawiała przeciwniczkom sporo problemów, nie wstrzymywała ręki w trudnych momentach.

6
/ 8

Przyjmująca: Natalia Mędrzyk (Grupa Azoty Chemik Police) [1]* Najlepiej punktująca i naszym zdaniem również najlepsza zawodniczką meczu na szczycie 9.kolejki LSK okazała się Natalia Mędrzyk. Wobec problemów zdrowotnych obu Kubanek to ona zgłosiła gotowość do tego, by zostać liderką drużyny. Mistrzynie Polski próbowały wyłączyć ją z ataku posyłając w jej kierunku cały grad zagrywek, ale Mędrzyk przyjmowała te piłki bez mrugnięcia okiem, 64 procent piłek po jej odbiorze umożliwiało rozegranie każdego rodzaju akcji.

7
/ 8

Libero: Agata Witkowska (E.Leclerc Radomka Radom) [1]*

Libero radomianek bardzo często wywoływana była do tablicy przez zawodniczki Wisły Warszawa. Czy słusznie? Naszym zdaniem nie, bo Paulina Szpak mogła po jej precyzyjnych dograniach do siatki uruchomić choćby Juliettę Lazcano. Widać również, że Witkowska wprowadza na boisku dużo spokoju i powtarzalności, a tych cech brakowało radomiankom na początku sezonu.

8
/ 8

Ławka rezerwowych

Marta Krajewska (BKS Stal  Bielsko-Biała), Aleksandra Rasińska (#VolleyWrocław), Julietta Lazcano (E.Leclerc Radomka Radom), Małgorzata Śmieszek (Grot Budowlani Łódź), Michaela Mlejnkova (Developres SkyRes Rzeszów), Emilia Mucha (E.Leclerc Radomka Radom), Anna Korabiec (ŁKS Commercecon Łódź)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)