Najlepsze zostawiły na koniec. Szóstka 22. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ostatnia kolejka fazy zasadniczej Ligi Siatkówki Kobiet przyniosła nam dwa dość niespodziewane debiuty w tym zestawieniu. Doceniliśmy również dwie bielszczanki, które znacząco przyczyniły się do tego, że ich zespół zagra w ćwierćfinale rozgrywek.

1
/ 8

[b]

Rozgrywająca: Magdalena Mazurek  (Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz ) [2]* [/b]

Dość zachowawcza zagrywka wrocławianek pozwoliła rozwinąć skrzydła rozgrywającej Banku Pocztowego Pałacu Bydgoszcz. Magdalena Mazurek umiejętnie dzieliła ciężar ataku pomiędzy Patrycję Balmas i Ewelinę Żurowską. Nie zapomniała też o znaku rozpoznawczym drużyny z miasta leżącego nad Brdą - grze przez środek siatki. Krótka do Anny Stencel to zagranie, które starają się rozpracować wszystkie blokujące ligi. Jak na razie bezskutecznie.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

2
/ 8

Czy powtórzy się historia sprzed roku i doświadczenie Izabeli Kowalińskiej pomoże Łódzkim Wiewiórom w sięgnięciu po medal mistrzostw Polski? Tego nie wiemy, ale na pewno znakomita dyspozycja atakującej ŁKS-u Commercecon Łódź w derbach Łodzi sprawi, że Giuseppe Cuccarini może spać spokojniej. Właśnie takiej alternatywy potrzebowała Katarina Lazović na drugim skrzydle.

ZOBACZ WIDEO: LSK bardziej prestiżowa? "Umowa z Tauronem wpłynie nie tylko na ligę, ale i na reprezentację"

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

3
/ 8

Najlepsza blokująca naszej ligi śrubuje kolejne rekordy. Cztery punktowe bloki i możliwość wyprowadzenia wielu kontr miały znaczący wpływ na przebieg meczu "o życie", w którym kaliszanki mogły odebrać bielszczankom marzenia o grze w ćwierćfinale LSK. Średnia niewiele niższa niż 4 bloki na mecz w aktualnym sezonie musi robić wrażenie. A przecież 22-latka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa!

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

4
/ 8

Na swój debiut w naszym zestawieniu czekała aż do ostatniej kolejki rundy zasadniczej. Najlepsze zostawiła jednak na koniec, odwdzięczając się za zaufanie trenera i uchroniła legionowianki przed stratą seta z czerwoną latarnią ligi. Nie dała się wciągnąć w momentami dość chaotyczną grę beniaminka LSK i bardzo starannie zamykała kierunki ataków warszawiankom.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

5
/ 8

Czeszka przez cały sezon prezentuje wysoką formę i mecz z kaliszankami nie był odstępstwem od tej normy. 22 punkty i ponad 50% skuteczności to dorobek, którego nie powstydziłaby się atakująca. Jesteśmy pod wrażeniem, jak szybko z defensywnej przyjmującej Kossanyiova stała się jedną z największych armat swojej drużyny.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

6
/ 8

Przyjmująca: Wilma Salas (Grupa Azoty Chemik Police) [7]*

Co tu dużo mówić - Wilma Salas atakując osiąga pułap, który zawstydza blokujące. Tym razem dość boleśnie przekonały się o tym radomianki. Kubanka postraszyła też swoje rywalki zagrywką, dzięki czemu trzykrotnie policzanki cieszyły się z punktu praktycznie "bez gry". Również w przyjęciu spisała się nienagannie, co chyba nieco pokrzyżowało plany taktyczne drużynie z Radomia.

7
/ 8

Krystyna Strasz podczas derbów Łodzi zawsze znajdowała się tam, gdzie być powinna. Kilkukrotnie też bez mrugnięcia okiem broniła ciosy Anastasiji Kraiduby. Jej parady doprowadziły trybuny Łódź Sport Areny do czerwoności, a ŁKS Commercecon Łódź do bardzo cennego zwycięstwa.

8
/ 8

Ławka rezerwowych:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)