W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywające:
Julia Nowicka - bez oceny
Rozegranie nie było najmocniejszym punktem naszej ekipy w starciu przeciwko Bułgarii. Trzeba jednak przyznać Wenerskiej, że były takie momenty, w których koleżanki z zespołu nie kończyły nawet dobrych piłek. Wenerska przez większość meczu prezentowała się solidnie, ale miała też kilka chwil, w których utrudniała wyprowadzenie skutecznego ataku koleżankom. W tym turnieju miała już lepsze mecze.
Z kolei Julia Nowicka pojawiła się na dwóch krótkich zmianach zadaniowych, ale nie wniosła wiele.
*skala ocen 1-6
Atakujące:
Magdalena Stysiak - 2,5
Malwina Smarzek - 3
Magdalena Stysiak w pierwszych dwóch spotkaniach była prawdziwą liderką naszej kadry. Później jednak usiadła na ławce. Trudno powiedzieć czy ta decyzja Jacka Nawrockiego miała na nią wpływ, bo w pierwszym secie środowego spotkania prezentowała się wybornie. Później jednak znacznie obniżyła loty i seryjnie nie kończyła ataków, co napędzało Bułgarki.
Zmieniła ją Malwina Smarzek. Ta popełniła trochę mniej błędów, jednak też nie grzeszyła wysoką skutecznością. Miała dobre momenty, ale to było za mało, by odwrócić losy końcówki trzeciego oraz czwartego seta na naszą korzyść. Szkoda, bo gdyby zagrały tak, jak w poprzednich meczach, to najpewniej cieszylibyśmy się ze zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko
Przyjmujące:
Zuzanna Górecka - 4
Martyna Łukasik - 3
Martyna Grajber - bez oceny
Po pierwszych można było usłyszeć wiele narzekań na grę w ofensywie naszych przyjmujących. W środę jednak Zuzanna Górecka udowodniła, że potrafi wytrzymać ciężar ważnego spotkania. Grała bez kompleksów, kończyła wiele piłek w trudnych momentach, dołożyła znakomite, stabilne przyjęcie. Jej ocena byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie została zatrzymana blokiem w ostatniej akcji meczu, która mogła dać Polkom remis.
Łukasik zaliczyła świetny start, jednak później znacznie obniżyła poziom gry. Na plus jednak można odnotować jej bardzo dobrą grę w polu serwisowym, co ułatwiało nam ustawienie bloku. Z kolei Martyna Grajber w samej końcówce zaliczyła niezłe wejście, ale grała zbyt krótko, by ją ocenić.
Środkowe:
Klaudia Alagierska - 3,5
Marta Pol - bez oceny
Pozytywnie, choć bez wielkich fajerwerków, zagrały również nasze środkowe. Alagierska znakomicie blokowała oraz zagrywała, mogłaby jednak dołożyć od siebie więcej w ataku, bowiem skończyła jedynie 4 z 11 piłek. Z kolei Efimienko-Młotkowska miała ponad 60 proc. skuteczności w ofensywie, dołożyła dwa bloki, ale jej postawa w polu serwisowym nie powalała na kolana.
Marta Pol pojawiła się tylko w drugim secie.
Libero:
Maria Stenzel - 3,5
Monika Jagła - 3,5
Wiele narzekać nie możemy także na grę naszych libero. Maria Stenzel odpowiadała za przyjęcie i z tego zadania wywiązała się bardzo solidnie. Zanotowała jednak kilka niedokładnych zagrań. Z kolei w pierwszym secie znakomicie w defensywie prezentowała się Jagła, ale później obniżyła loty.