Druga z piłek meczowych wykorzystana i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma olbrzymią zaliczkę przed rewanżem o wejście do ćwierćfinału Ligi Mistrzów!

Tak oto Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma dwie piłki meczowe! W ważnym momencie nie skończył ataku Uros Kovacević, a Łukasz Kaczmarek nie czekał na lepsze zaproszenie.

Aleksander Śliwka huknął nie do obrony dla Miłosza Zniszczoła po rewelacyjnej obronie Łukasza Kaczmarka. Mocne granie w trzecim secie.

Inicjatywa po stronie zawiercian, a to zasługa świetnego bloku Miłosza Zniszczoła na Łukaszu Kaczmarku.

Dawno nie było na prowadzeniu zawodników Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Erik Shoji popisał się zachowaniem w obronie, które jest znakomitym dopełnieniem jego wcześniejszych perfekcyjnych przyjęć.

Będzie gorąco w końcówce trzeciego seta. Dmytro Paszycki poczekał z pojedynczym blokiem na nieostrożnego Urosa Kovacevicia.

Dawid Konarski huknął serwisem. Przerwa na żądanie trenera Tuomasa Sammelvuo.

Pościg kędzierzynian tym razem zakończony powodzeniem. Przed przerwą na żądanie trenera Michała Winiarskiego było perfekcyjne uderzenie Łukasza Kaczmarka w narożnik boiska, a po niej kiwnięcie Bartosza Bednorza w odpowiedzi na nieudane zagranie Urosa Kovacevicia.

Ponownie entuzjazm w sektorach zajmowanych przez kibiców z Kędzierzyna-Koźla. Inna sprawa, że na razie drużyna z województwa opolskiego nie potrafi odwrócić niekorzystnego wyniku trzeciego seta.

Świetnie poradził sobie Bartosz Kwolek z potrójnym blokiem kędzierzynian.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie zamierza odpuszczać przeciwnikom. Na dodatek gospodarze pomogli autowym atakiem Dawida Konarskiego.

Niezależnie od poderwania się do walki przeciwnika, Aluron CMC Warta Zawiercie pozostaje na prowadzeniu. Piłka przechodząca została wykorzystana przez gospodarzy, a Bartosz Bednorz popełnia coraz więcej błędów w przyjęciu.

Przerwa na żądanie trenera Tuomasa Sammelvuo pomogła gościom. Łukasz Kaczmarek wszedł w pole serwisowe i popisał się dwoma z rzędu asami serwisowymi.

Odjeżdżają zawiercianie i coraz więcej wskazuje na przedłużenie przez nich meczu. Po stronie Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle pojawia się coraz więcej błędów i to utrudnia jej zadanie. Dawid Konarski zaserwował asa, a następna akcja zakończyła się autowym atakiem Dmytro Paszyckiego. Przerwa na żądanie trenera Tuomasa Sammelvuo.

Skuteczni są zawiercianie na początku trzeciego seta. Miguel Tavares próbuje korzystać ze środkowych, którzy są wsparciem w ofensywie dla Dawida Konarskiego.

Aluron CMC Warta Zawiercie na prowadzeniu po bloku na Łukaszu Kaczmarku. To zresztą dopiero pierwszy punktowy blok podopiecznych Michała Winiarskiego od początku konfrontacji.

W trzecim secie gospodarze nie mają już marginesu błędu i muszą walczyć o przedłużenie meczu. Z kolei Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie chce, żeby dopadł ją syndrom trzeciej partii, a jej celem jest zamknięcie meczu jak najwcześniej to będzie możliwe.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle już na prowadzeniu 2:0 w meczu. Druga partia była jeszcze mocniej zdominowana przez podopiecznych Tuomasa Sammelvuo, którzy nie pozwolili gospodarzom dojść do głosu. Aluron CMC Warta Zawiercie w opałach.

Zamknięcie seta błędem serwisowym Michała Szalachy.

Piłki setowe po ataku Bartosza Bednorza.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle spisuje się bardzo dobrze w przyjęciu, a wyróżnia się przede wszystkim Erik Shoji. Marcin Janusz może komfortowo wybierać z opcji w ataku.

David Smith wykorzystał przechodzącą piłkę po nieudanym przyjęciu Urosa Kovacevicia. Na razie lider Aluronu CMC Warty Zawiercie nie bierze na siebie odpowiedzialności za wynik.

Bardzo konkretna przewaga Aluronu CMC Warty Zawiercie. Michał Winiarski poprosił o przerwę i starał się zmobilizować podopiecznych do walki o drugiego seta.

Jeszcze jedna dłuższa akcja zakończona z powodzeniem przez Grupa Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Bartosz Bednorz okazał się skuteczniejszym zawodnikiem niż Bartosz Kwolek.

Marcin Janusz gra swobodnie z Łukaszem Kaczmarkiem, Aleksandrem Śliwką czy środkowymi. Na razie jest to dobra metoda na pokonywanie zawiercian. Bardzo pomagają w tym wszystkim precyzyjne przyjęcia Erika Shojiego.

Aleksander Śliwka serdecznie wyściskał Łukasza Kaczmarka po technicznym ataku za blok zawiercian. Ponownie piłka przyznana zawodnikom z Kędzierzyna-Koźla. Przez moment to mniej liczni kibice mistrzów Polski byli głośniejsi w hali w Dąbrowie Górniczej.

Przerwa na żądanie trenera Michała Winiarskiego, ponieważ jego podopieczni ponownie mają problem z utrzymaniem tempa. Miłosz Zniszczoł najwyraźniej zagapił się i dostał uwagę od szkoleniowca.

Długa wideo weryfikacja i zakończona pozytywnym rozstrzygnięciem dla kędzierzynian. Okazało się, że Erik Shoji oraz Marcin Janusz zdążyli z podbiciem piłki po kiwnięciu Michała Szalachy.

Przedłużona akcja z obronami po obu stronach siatki i na jej zakończenie huknął Bartosz Bednorz. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle stara się odjechać gospodarzom również w drugim secie.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie chce oddawać inicjatywy przeciwnikom w drugim secie. Po ataku Dmytro Paszyckiego ze środka siatki są dwa punkty zaliczki zawodników w granatowych strojach z białymi elementami.

Sędziowie mają dużo do powiedzenia zawodnikom obu drużyn. Nie skończyło się na słowach. Żółta kartka pokazana Bartoszowi Kwolkowi, który prawdopodobnie jeszcze rozpamiętywał ostatnią piłkę w pierwszym secie.

Nie dopadli ich! Łukasz Kaczmarek dostał świetną piłkę od Marcina Janusza i choć początkowo sędziowie pokazali aut, to wideo weryfikacja udowodniła, że atak reprezentanta Polski trafił w linię.

Piłki setowe po autowym serwisie Bartosza Kwolka.

Bardzo ważna piłka wygrana przez Dmytro Paszyckiego blokiem na Bartoszu Kwolku.

Dawid Konarski odpowiednio nakręcony w ostatnich piłkach. Aluron CMC Warta Zawiercie raz jeszcze zmniejszyła prowadzenie kędzierzynian do punktu i zmusiła do zażądania przerwy Tuomasa Sammelvuo.

Coraz bliżej wygrania pierwszego seta są podopieczni Tuomasa Sammelvuo. Po mocnym ataku Łukasza Kaczmarka jest ponownie przerwa w grze na żądanie trenera Michała Winiarskiego.

Pierwsza w meczu przerwa na żądanie trenera Tuomasa Sammelvuo, który stara się powstrzymać pościg zawiercian.

Nie poddają się gospodarze, choć prawie przez całego seta są za przeciwnikami. Miguel Tavares w ostatnim meczu PlusLigi popisał się pięcioma asami serwisowymi, a i tym razem zaskoczył zagrywką rywala.

Po powrocie zawodników na boisko, nie zahamowali kędzierzynianie. Bartosz Bednorz pozostał z dobrze nastawionym celownikiem w polu serwisowym, a akcje zakończyły się skutecznym uderzeniem Aleksandra Śliwki i autowym zagraniem Urosa Kovacevicia.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie pozwoliła gospodarzom długo nacieszyć się wynikiem w kontakcie. Po asie serwisowym Bartosza Bednorza jest pierwsza przerwa w grze na żądanie trenera Michała Winiarskiego.

Starają się gonić zawiercianie. Odżyła nadzieja na pozytywne zakończenie seta po asie serwisowym Bartosza Kwolka, a także kontrataku Urosa Kovacevicia. Przewaga kędzierzynian stopniała do punktu.

Coraz mocniej rozpędzeni są goście. Erik Shoji i David Smith konsultowali się, a wcześniej spojrzeli z uznaniem na zakończenie kontrataku przez Łukasza Kaczmarka po obronie amerykańskiego libero. Podobna akcja została podsumowana atakiem również przez Bartosza Bednorza.

Trzy punkty przewagi po stronie kędzierzynian i to konsekwencja bloku Davida Smitha.

Michał Winiarski nie wyglądał na zadowolonego po błędzie serwisowym jednego z podopiecznych. Tym bardziej, że po chwili Uros Kovacević nie potrafił również zmieścić w boisku piłki atakiem po ciasnym skosie.

Na razie remis w Dąbrowie Górniczej. Ostatnia akcja została przeprowadzona z wykorzystaniem Łukasza Kaczmarka, a zawiercianie nie byli w stanie utrzymać piłki w powietrzu pomimo poprawnego ustawienia w obronie Dawida Konarskiego.

Pierwsze mocne uderzenia z obu stron siatki, ale było również techniczne zagranie. Miłosz Zniszczoł poradził sobie sprytnie z blokującymi kędzierzynianami na środku. Po chwili Dawid Konarski poprawił asem serwisowym.