Słaba frekwencja na meczach PlusLigi? "Jest zbyt wcześnie, by dramatyzować"

W tym artykule dowiesz się o:

Zakończona właśnie pierwsza runda meczów siatkarskiej PlusLigi nasunęła wiele spostrzeżeń dotyczących frekwencji na trybunach. Powiększenie stawki zespołów z 12 do 14 nie przynosi na razie spodziewanych korzyści. Problemów z zapełnieniem trybun nie ma jedynie tam, gdzie grają wielkie gwiazdy: w Bełchatowie, Rzeszowie i Gdańsku. - Niedawno mieliśmy mistrzostwa świata, kibice mogą być nasyceni, oczekują więcej od zawodników. Najpierw trzeba spokojnie przejść jeden sezon, nie podejmujmy zbyt radykalnych decyzji - powiedział Ireneusz Mazur, były trener reprezentacji Polski.

Komentarze (1)
avatar
gogo
3.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Są zespoły takie jak Bielsko, Będzin czy Kielce, których w telewizji nie da się oglądać. Liga ma za dużo zespołów o co najmniej dwa.