Andrzej Wrona: Chyba już nikt w naszej reprezentacji nie będzie zapuszczał brody na drwala

W tym artykule dowiesz się o:

Polacy po raz drugi pokonali Iran, tym samym wygrali po raz czwarty w Lidze Światowej i pozostają niepokonani. W trakcie zaciętej końcówki jednego z setów wideoweryfikacja wykazała, że rozgrywający Marouf dotknął siatki swoją długą brodą. - To na pewno jest cenną wskazówką dla wszystkich w naszej drużynie, który chcieli zapuszczać brodę w modnym stylu drwala - żartował również brodaty środkowy Andrzej Wrona.

Komentarze (1)
avatar
ALLEZ
10.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Andrzeja zawsze sie fajnie slucha , ma chlop gadke.
Ale zarty zartami a ten punkt zabrany Iranczykom za to niedostrzegalne musniecie brodą siatki, do dzis budzi moj niesmak. Przegrywalismy, to
Czytaj całość