- Znakomitą grę Mateusza Bieńka obserwowaliśmy już od pewnego czasu w lidze, są też Artur Szalpuk i Artur Śliwka, którego w kadrze jeszcze nie ma, ale wkrótce nadejdzie jego czas. W drugiej reprezentacji, pod okiem Andrzeja Kowala, gra teraz kilku chłopaków, którzy za rok czy dwa będą głównymi aktorami w meczach polskiej kadry - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Paweł Papke.