"PZPS dopuścił się grzechu zaniechania w sprawie Leona"

W tym artykule dowiesz się o:

Menedżer Wilfredo Leona - Andrzej Grzyb - uważa, że Polski Związek Piłki Siatkowej nie robi wystarczająco dużo, by Kubańczyk mógł zagrać w biało-czerwonych barwach. Zawodnik ma polski paszport i żonę z Polski, ale kubańska federacja nie zgadza się, by zmienił reprezentację. Wysyłane przez PZPS listy na Kubę nie przynoszą rezultatu.

Komentarze (9)
avatar
Janusz Kołodziejczyk
21.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
siatkarz , który potrafi wygrać mecz przegrany jest wart miliony , załatwić bogatego sponsora , lecieć na Kubę i w trymiga załatwić , jak nie wiadomo o co chodzi to z reguły chodzi o pieniądze Czytaj całość
avatar
obiektywny
21.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba to jednak nie jest takie proste jak się niektórym wydaje! Światowej federacji od kilku lat szefuje Brazylijczyk i jakoś nie może "załatwić" gry innego Kubańczyka w reprezentacji Brazylii! Czytaj całość
avatar
Riorwar
21.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ech i okaże się że kolejny rok z rzędu wszystkie najpoważniejsze mecze trzeba będzie grać Miką i Kubiakiem na przyjęciu, bo lepszych graczy w Polsce nie ma. Znowu pewnie będzie ogrywanie mierny Czytaj całość
avatar
Franek Zaleski
21.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bo pan Papke jest bardzo wygodny dostał fuksem prezesa i spoczął na laurach ,nie odpowiedni człowiek na nie odpowiednim miejscu ! 
avatar
Małgorzata
21.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i co, nic dodać nic ująć. Pan Grzyb właściwie wszystko powiedział. A ty kibicu siedź na d...e i zapełniaj hale, a reszta to już nasza wola, tak zapracowanych działaczy, że ledwo co mamy czas Czytaj całość