- To nie jest tak, że wracamy do jednego hotelu i naplujemy im teraz do makaronu. 5 minut po meczu może na piwo z nim nie pójdę, ale piątkę mogę z nim przybić - tak relacje z reprezentantami Serbii ocenił Fabian Drzyzga. Reprezentant Polski dodał, że nie jest zadowolony ze swojego występu.