- Fajnie wyszła nam ta zmiana całego zespołu w jednym momencie. Wchodziliśmy po kolei numerami. Wszystko było zorganizowane bardzo dobrze i nie popełniliśmy żadnego błędu - mówi siatkarz reprezentacji Polski, Dawid Konarski komentując zaskakujący manewr zastosowany przez trenera Vitala Heynena podczas meczu z Ukrainą. - Nie siedzimy w głowach innych ekip i ich trenerów. Nawet jeśli ktoś wychodzi na mecz przeciwko nam w składzie rezerwowym to i tak staramy się zagrać na 100 procent i wykonać swoją pracę najlepiej jak potrafimy - dodaje Konarski.