- Bardzo długo pracowaliśmy na prowadzenie w końcówce pierwszego seta, a bardzo łatwo i szybko je oddaliśmy - uważa trener siatkarzy PGE Skry Bełchatów Michał Mieszko Gogol. Jego zespół przegrał w czterech setach z Zenitem Kazań w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Rewanż odbędzie się w Rosji 4 marca. Aby awansować do najlepszej czwórki Champions League bełchatowianie będą musieli wygrać drugie spotkanie 3:0 lub 3:1, a następnie pokonać rywala w złotym secie. Zdaniem szkoleniowca, wciąż jest to możliwe.