- To jest piękne! Patrzę na tę drużynę i widzę kilku starych wiarusów, którzy przygarnęli młodych i sprawili, że ta mieszanka charakterologiczna tworzy monolit. Mariusz Wlazły? To nie pierwszy jego turniej na takim poziomie, ale nie wyobrażam sobie, by nagrodę MVP tych mistrzostw dostał ktoś inny. Gra doskonale i w kluczowych momentach zespół zawsze może na nim polegać - tak reprezentację Polski, która zagra w finale MŚ ocenił wielokrotny reprezentant kraju Paweł Papke.