Polscy siatkarze wprawili w euforię kibiców pod katowickim Spodkiem. Ponad 50 tysięcy osób eksplodowało radością po ostatnim ataku Mariusza Wlazłego. Polacy pokonali Brazylijczyków 3:1 i po raz drugi w historii zdobyli mistrzostwo świata. - Mega emocje. To było coś niesamowitego - mówili rozentuzjazmowani fani.