Ruth Beitia: Podziwiam Cziczerową, za Vlasić nie przepadam
W środę sportową karierę zakończyła Ruth Beitia, złota medalistka z igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w skoku wzwyż. Hiszpanka w szczerym wywiadzie wyjawiła, że zawsze podziwiała Rosjankę Annę Cziczerową, ale nie przepada za Blanką Vlasić.
W ostatnich latach była wielką rywalką najlepszej polskiej skoczkini wzwyż Kamili Lićwinko. Obie zawsze darzyły się szacunkiem i sympatią, jednak nie z każdą przeciwniczką łączyły Hiszpankę tak ciepłe relacje, jak z Polką.
W wywiadzie dla dziennika "Marca", Beita odpowiadała na krótkie pytania, nie tylko związane z jej osiągnięciami. Kiedy została zapytana, "z którą rywalką nigdy nie poszłabyś na drinka?", Hiszpanka nie miała problemów z odpowiedzią. - Z Chorwatką Blanką Vlasić. Ale to obustronna niechęć, ona też na pewno nie chciałaby się ze mną napić - stwierdziła Beita i podkreśliła, że ze wszystkich swojej przeciwniczek najbardziej ceni Anne Cziczerową.
- Podziwiałam Cziczerową, ale jednocześnie ona najbardziej mnie zawiodła. Zawsze byłam wielką fanką rosyjskich zawodników ze względu na styl i wyczucie, ale kiedy złapano ją na stosowaniu dopingu, ten mit upadł - powiedziała Hiszpanka.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie wykluczam wypożyczenia z Napoli