Dalekie skoki Polaków i ten uśmiech Kamila Stocha! Ale faworyt do złota jest inny

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
zdjęcie autora artykułu

Anze Lanisek potwierdził, że jest faworytem do złotego medalu mistrzostw świata w Planicy na skoczni normalnej. Polacy w kwalifikacjach spisali się bardzo dobrze, choć aby walczyć o medale, w sobotę muszą jeszcze dołożyć.

Tylny, niekorzystny wiatr towarzyszył skoczom od początku do końca kwalifikacji do konkursu mistrzostw świata na skoczni normalnej w Planicy. Tyle tylko, że jednym wiało mocniej, drudzy mieli więcej szczęścia. Na liście startowej znalazło się 62 zawodników, a więc 12 pożegnało się z marzeniem o występie w zawodach MŚ.

Bez problemu awans do sobotnich zmagań wywalczyli Biało-Czerwoni. Mało tego. Podopieczni Thomasa Thurnbichlera spisali się znakomicie. Każdy z trzech pierwszych skoków Polaków był lepszy. Najpierw 95 metrów uzyskał Aleksander Zniszczoł, chwilę później pół metra dalej (przy nieco gorszych warunkach) wylądował Paweł Wąsek.

Świetną próbą popisał się Kamil Stoch - 99,5 metra, a gdy wylądował, na jego twarzy zagościł szeroki uśmiech. Choć do lądowania można się trochę przyczepić, co zauważyli też sędziowie przy notach za styl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni

Chwilę później byliśmy świadkami jeszcze lepszych skoków, a jury dwukrotnie obniżało belkę - najpierw z 11. do 10., a później też do 9. Właśnie z dziewiątej belki 95,5 metra skoczył Piotr Żyła i w sumie jego nota była wyższa o 0,7 punktu od tej, jaką wcześniej zapisał Stoch.

Krócej od obu kolegów skoczył Dawid Kubacki - 95 metrów, ale miał trudne warunki i okazał się najlepszym Polakiem w kwalifikacjach, zajmując ósme miejsce. Dwie lokaty niżej znalazł się Żyła, a drugą dziesiątkę otworzył Stoch.

W serii kwalifikacyjnej kibiców pod skocznią ucieszył reprezentant gospodarzy. Anze Lanisek pofrunął 98 metrów i o 4,2 punktu wyprzedził Stefana Krafta (97,5 m), a o 4,5 punktu trzeciego Timiego Zajca (99 m). Lanisek po czwartkowych treningach i piątkowych skokach wyrósł na głównego kandydata do tytułu mistrza.

Sobotni konkurs na skoczni K-95 w Planicy rozpocznie się o 17:00. Transmisja w TVN, Eurosporcie oraz na Pilot WP. Relacja tekstowa w serwisie WP SportoweFakty.

Wyniki kwalifikacji w Planicy:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość Punkty
1.Anze LanisekSłowenia98.0141.6
2.Stefan KraftAustria97.5137.4
3.Timi ZajcSłowenia99.0137.1
4.Karl GeigerNiemcy98.0136.5
5.Ryoyu KobayashiJaponia101.0135.7
6.Halvor Egner GranerudNorwegia95.5134.1
7.Daniel TschofenigAustria98.5132.8
8.Dawid KubackiPolska95.0131.7
9.Andreas WellingerNiemcy97.0130.7
10.Piotr ŻyłaPolska95.5129.4
11.Kamil StochPolska99.5128.7
15.Paweł WąsekPolska95.5125.6
23.Aleksander ZniszczołPolska95.0121.7

Czytaj także: Groźny wypadek w Planicy. Gwiazda w szpitalu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy któryś z Polaków w sobotę zdobędzie medal MŚ?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
Lejeń
25.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoki naszych skakaczy są dalekie... dalekie od oczekiwań. Zapytajcie ile kosztuje w sezonie podstawowa piątka zawodników, a potem przełóżcie na wyniki. Mózg wam się zapali...  
avatar
SuuLander
24.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
bardzo dobre skoki? Już pompujecie balonik? miejsca Polaków w 2 dziesiątce ale to świetne skoki? Znów to samo!! Redaktorku, puknij się w głowę zanim cokolwiek napiszesz!  
avatar
andbar
24.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
APEL DO REDAKCJI WP.  Nie zamieszczajcie na swojej stronie fotografii Putina. Juz wiemy jak on wyglada i mamy dosc jego gemby! Napiszcie, co macie napisac, ale bez epatowania jego maska.  
avatar
andbar
24.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sami defetysci.  Jest dobrze, abedzie jeszcze lepiej!  I tak trzymac!  
avatar
NIE ZNAM SIĘ
24.02.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bardzo, bardzo dobre skoki.Mysle,że pierwszy medal dla Polski będzie w pierwszej dziesiątce, a pozostałe gdzieś w trzeciej dziesiątce. No sukces. Zawsze mogło by być gorzej.