"W tym trudnym momencie wszyscy jesteśmy z Dawidem Kubackim i Jego Najbliższymi. Dobrą, życzliwą myślą, wsparciem i modlitwą o zdrowie otaczamy całą Rodzinę. Drogi Panie Dawidzie! Od lat jest Pan dla Polski i dla nas - zawsze i niezawodnie. Jesteśmy z Panem!!!" - napisał w poniedziałek (20 marca) na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
To już kolejny głos wsparcia dla polskiego skoczka narciarskiego, którego rodzina w ostatnich dniach przeżywa bardzo trudny okres.
33-letni Kubacki wcześniej poinformował, że jego małżonka - Marta - trafiła do szpitala z powodu problemów kardiologicznych, a lekarze walczą o jej życie.
Reprezentant Polski z tego powodu wycofał się z rywalizacji w finałowym konkursie turnieju Raw Air w Vikersund i jeszcze w niedzielę powrócił do kraju.
"Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła" - napisał sportowiec na Instagramie.
Kubacki, co jest całkowicie zrozumiałe, podjął też decyzję, że nie weźmie udziału w kolejnych zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich - w Lahti oraz w Planicy (więcej TUTAJ).
Na dramatyczną sytuację zareagował Norweg Halvor Egner Granerud. "Trzymajcie się wszyscy. Najlepsze życzenia i trzymam kciuki" - przekazał w mediach społecznościowych (TUTAJ).
Kubackiego wsparli inni zawodnicy, m.in. Stefan Kraft i Karl Geiger (TUTAJ). Zrobił to również prezes PZN Adam Małysz (TUTAJ).
Głos zabrał też premier Mateusz Morawiecki. "Najwięksi sportowcy są przede wszystkim ludźmi. Dziękuję Dawidowi Kubackiemu za wspaniały sezon i życzę wiele siły podczas walki o zdrowie najbliższych" - podkreślił szef rządu na TT.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan