Problemy w kadrze Horngachera. Młody skoczek ma sezon z głowy

Newspix / Expa/Newspix.pl / JFK / Instagram / Na zdjęciu: Stefan Horngacher i Justin Lisso
Newspix / Expa/Newspix.pl / JFK / Instagram / Na zdjęciu: Stefan Horngacher i Justin Lisso

W maju Stefan Horngacher zdecydował, z kim będzie współpracował w niemieckiej kadrze A w sezonie 2022/23. Jeden z powołanych skoczków doznał jednak poważnego urazu.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszej połowie maja Stefan Horngacher ogłosił skład kadry A skoczków narciarskich na sezon 2022/23. Po przeciętnym dla naszych zachodnich sąsiadów Pucharze Świata 2021/22, szkoleniowiec zdecydował się na odważne ruchy. Z zespołu, który na co dzień będzie pracować z Horngacherem, wypadli dwaj doświadczeni zawodnicy - Stephan Leyhe oraz Pius Paschke.

Skorzystał na tym Justin Lisso, który dość nieoczekiwanie znalazł się w kadrze A. Wydawało się, że pod skrzydłami doświadczonego trenera mocno na tym skorzysta i że jest jednym ze skoczków, na których Niemcy chcą budować przyszłość.

Tyle tylko, że 23-latek doznał niedawno poważnego urazu - zerwał więzadła krzyżowe, w wyniku czego najprawdopodobniej w ogóle nie zobaczymy go na skoczni w nadchodzącym sezonie. Lisso podzielił się złą informacją w mediach społecznościowych.

"Nie ma właściwych słów, aby opisać, co czuję. Powiem krótko... diagnoza to zerwanie więzadeł krzyżowych. Operacja przebiegła pomyślnie i uśmiech też już wrócił" - napisał na Instagramie, dziękując przy tym medykom, którzy się o niego troszczyli.

"Mój nowy cel jest już wyznaczony. To mistrzostwa świata w Trondheim w 2025 roku. Dam z siebie wszystko. Do zobaczenia" - podsumował.

Czytaj także: 
Ogromna niespodzianka. Takie zajęcie ma teraz legenda skoków
Żona Stocha imponuje odwagą. Z takim napisem pojechała na Ukrainę

ZOBACZ WIDEO: Wach stanął z rywalem oko w oko. Tak się zachował

Komentarze (0)