Co za lot Stocha! Nie przebił go nikt

Getty Images / Kenta Harada / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Kenta Harada / Na zdjęciu: Kamil Stoch

135,5 metrów w pierwszym środowym treningu w Trondheim osiągnął Kamil Stoch i nie pobił go żaden z rywali. Mimo to najlepszych z Biało-Czerwonych zajął dopiero 9. miejsce. Pozostali Polacy spisali się znacznie słabiej.

Zmagania w ramach norweskiego cyklu Raw Air rozpoczęły się w miniony weekend. Rywalizacji w Oslo szybko potwierdziła, że o końcowy triumf nie powalczy żaden z podopiecznych austriackiego szkoleniowca Thomasa Thurnbichlera.

We wtorek (12 marca) skoczkowie przystąpili do pierwszej rywalizacji w Trondheim i również bez błysku zaprezentowali się Biało-Czerwoni. W konkursie indywidualnym najwyżej sklasyfikowano Aleksandra Zniszczoła, ale i tak był dopiero na 22. miejscu.

Na kolejny dzień zaplanowano dwa treningi przed drugim konkursem we wspomnianej miejscowości. I trzeba przyznać, że na pierwszym z nich na pochwałę zasłużył Kamil Stoch. Co prawda zajął 9. miejsce, ale osiągnął aż 135,5 metrów, co było najdłuższym skokiem w sesji. Udało mu się wykorzystać korzystne warunki, o które było trudno.

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Doskonale świadczą o tym wyniki pozostałych Polaków. Tych trzeba było bowiem szukać dopiero w trzeciej dziesiątce, gdzie znaleźli się Dawid Kubacki oraz Piotr Żyła. Pierwszy z wymienionych wylądował na 123 metrze, a drugi na 121.

Kompletnie przepadli natomiast Aleksander Zniszczoł oraz Maciej Kot. Najlepszy z Biało-Czerwonych w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich skakał przy prawie zerowym metrze i uzyskał tylko 108 metrów. Natomiast drugi z Polaków przy silnych podmuchach wiatrów osiągnął jedynie 101,5 metra.

Lider PŚ Stefan Kraft skakał jako ostatni i wylądował pół metra bliżej od Stocha. Tyle tylko, że to dało mu drugie miejsce. Musiał ustąpić jedynie Ryoyu Kobayashiemu, który osiągnął 134 m, ale wyprzedził Austriaka o 2,6 punktu.

Drugi trening rozpoczął się krótko po zakończeniu pierwszego. Z kolei konkurs indywidualny zaplanowano na godzinę 16:00. Relacje tekstowe dostępne są na portalu WP SportoweFakty TUTAJ i TUTAJ.

MiejsceZawodnikKrajOdległośćPunkty
1. Ryoyu Kobayashi Japonia 134.0 100.7
2. Stefan Kraft Austria 135.0 98.1
3. Timi Zajc Słowenia 134.5 95.5
4. Lovro Kos Słowenia 131.5 88.4
5. Johann Andre Forfang Norwegia 127.0 86.9
6. Daniel Huber Austria 130.5 86.8
7. Daniel Tschofenig Austria 131.0 86.5
8. Gregor Deschwanden Szwajcaria 132.0 86.3
9. Kamil Stoch Polska 135.5 84.5
10. Giovanni Bresadola Włochy 130.5 83.9
22. Dawid Kubacki Polska 123.0 72.6
26. Piotr Żyła Polska 121.0 71
45. Aleksander Zniszczoł Polska 108.0 49.4
48. Maciej Kot Polska 101.5 31.2
Komentarze (3)
avatar
dj.seba
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To tylko trening, niech sie wykaze na turnieju! 
avatar
Robert Dorożała
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cytat z artykułu; skakał przy prawie zerowym metrze... 
avatar
gp56
13.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na treningach to on może sobie skakać i 200metrów. Liczą się serie punktowane. Zidiociali redaktorzy, nawet w kiblu będą szukać sukcesu.