Na ten weekend w ramach PK w skokach narciarskich w fińskiej Ruce zaplanowano dwa konkursy indywidualne. Zanim jednak zawodnicy powalczą o pucharowe punkty, w piątek odbyły się dwie serie treningowe. Oczy polskich kibiców były przede wszystkim zwrócone na Piotra Żyłę, który nie znalazł się w składzie na PŚ w Titisee-Neustadt.
Doświadczony Polak w pierwszej serii treningowej pofrunął na odległość 135 metrów, co przez długi czas pozwalało mu utrzymać się na prowadzeniu. Finalnie Żyła uplasował się na 13. lokacie. Najlepszy okazał się Ulrich Wohlgenannt (138 m). Podium uzupełnili lider klasyfikacji generalnej PK Tomofumi Naito (139 m) i Hannes Landerer (142 m).
W drugim treningu Żyła osiągnął co prawda 130. metrów, ale pozwoliło mu to zająć lepszą, 11. pozycję. Tym razem podium zdominowali Norwegowie. Wygrał Sindre Ulven Joergensen (139,5 m), który wyprzedził Robina Pedersena (142 m) oraz Soelve Jokeruda Stranda (138,5 m).
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni wyznała, że choruje. "Byłam pod ścianą"
Z dobrej strony w piątek zaprezentowali się pozostali polscy skoczkowie. Maciej Kot po skokach na odległość 130 m i 128 m znalazł się odpowiednio na 19. i 14. miejscu. W pierwszym treningu 21. był Tymoteusz Amilkiewicz, który w kolejnym znalazł się na 29. lokacie.
Swoją formę sprawdzili również Kacper Juroszek (31. i 22.), Klemens Joniak (33. i 23.) i Szymon Byrski (39. i 40.). Ze skoków treningowych zrezygnował z kolei Tomasz Pilch. Konkursy indywidualne o punkty Pucharu Kontynentalnego w Ruce odbędą się w sobotę i niedzielę.