Jeden z najwybitniejszych skoczków narciarskich w historii Polski odnosił ogromne sukcesy. Kamil Stoch trzykrotnie zdobywał mistrzostwo olimpijskie, trzy razy wygrywał Turniej Czterech Skoczni, dwa razy sięgał po Kryształową Kulę. Do tego cieszył się z mistrzostwa świata - indywidualnie i drużynowo.
I choć ostatnie lata nie są dla niego udane, to wiele sezonów pełnych sukcesów zapewniło mu status legendy. A przy okazji status milionera.
Portal Pomponik podaje, że wartość majątku Stocha wynosi około 10 milionów złotych. Na jego konto wpływają nie tylko nagrody za wyniki sportowe, ale także znaczące środki od sponsorów.
ZOBACZ WIDEO: Narzeczona polskiego tenisisty na Malediwach. Co za zdjęcia!
"Najlepsi mają podpisane prywatne kontrakty sponsorskie oraz reklamowe. Oczywiście ich wysokość jest zwykle objęta tajemnicą. Taką umowę Stoch podpisał m.in z firmą Atlas" - pisał portal money.pl.
Dzięki zgromadzonym funduszom Stoch, wspólnie z żoną Ewą, założył klub KS Eve-nement Zakopane, który daje młodym zawodnikom szansę na rozwój i treningi. Dodatkowo zainwestował w markę odzieżową Kamiland oraz stworzył prywatne muzeum w Zakopanem. Można w nim podziwiać trofea wywalczone przez skoczka z Zębu.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że w ostatnich latach - z uwagi na słabsze wyniki - Stoch inkasował mniejsze kwoty. W sezonie Pucharu Świata 2023/24 zarobił 153,9 tys. zł, co stanowi spadek w porównaniu do 340 tys. zł z poprzedniego sezonu.
W bieżącej edycji PŚ na jego konto wpłynęło 7,7 tys. franków szwajcarskich, czyli nieco ponad 35 tys. zł. W poniedziałek trener kadry Thomas Thurnbichler poinformował, że Stoch nie weźmie udziału w 73. Turnieju Czterech Skoczni (więcej TUTAJ>>).
- Kamil Stoch zdecydował, że nie czuje się gotowy na występ w Turnieju Czterech Skoczni. Po świętach chce mieć okres treningowy. Jego powrót jest sprawą otwartą, kiedy poczuje się gotowy, zrobimy kwalifikacje do drużyny i Kamil będzie mógł wywalczyć sobie miejsce na Puchar Świata - wyjaśnił austriacki szkoleniowiec cytowany przez PZN.