Cztery serie lotów narciarskich w Vikersund miały zakończyć tegoroczny skrócony cykl Raw Air. Od samego rana było jednak wiadomo, że trudno będzie przeprowadzić niedzielną rywalizację. Najpierw nie udało się dokończyć serii próbnej pań, później odwołano ich konkurs. Sytuacja nie poprawiła się także po południu.
Organizatorzy po skokach 12 zawodników zdecydowali się przerwać i odwołać prolog. Zdecydowali, że do konkursu przystąpi 53 skoczków, a zawody składać się będą z dwóch serii (pierwotnie miały składać się z trzech).
Tyle tylko, że i to okazało się niemożliwe. Najpierw start konkursu przesunięty został na 17:00. Skoczkowie i widzowie musieli uzbroić się z w cierpliwość, bo w drugim komunikacie początek został przeniesiony na 17:15.
Warunki w końcu nieco się zlitowały i pozwoliły na oddawanie skoków, choć wiatr miał istotny wpływ na osiągane odległości. Podmuchy odczuł m.in. Maciej Kot, ratując się lądowaniem na 123,5 metra. 19 metrów dalej wylądował Dawid Kubacki i również w ten sposób przekreślił szansę na punkty.
Nieco lepiej poradził sobie Jakub Wolny (177 m), a Kamil Stoch jako pierwszy z Polaków przekroczył punkt konstrukcyjny, osiągając 201 metrów. To nie on był jednak najlepszym z Biało-Czerwonych - rolę lidera znów przejął Paweł Wąsek, autor lotu na 209,5 metra (12. lokata). Nisko nad zeskokiem leciał natomiast Aleksander Zniszczoł i ze swojej próby wycisnął 203 metry (18. miejsce).
W trakcie pierwszej serii organizatorzy poinformowali, że runda finałowa nie zostanie rozegrana. Domen Prevc i Ryoyu Kobayashi mieli więc tylko jeden skok, aby rzucić się w pogoń za Andreasem Wellingerem w klasyfikacji Raw Air.
Prevc stanął na wysokości zadania, bo huknął aż 247 metrów, a na dodatek otrzymał bardzo wysokie noty. Słoweniec triumfował w niedzielnych zawodach, ale Wellinger obronił się w cyklu Raw Air, dzięki próbie na 230,5 metra. Niemiec tego dnia był drugi, a podium uzupełnił Kobayashi (222 metry).
Wyniki konkursu w Vikersund:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Punkty |
---|---|---|---|---|
1. | Domen Prevc | Słowenia | 247.0 | 214.5 |
2. | Andreas Wellinger | Niemcy | 230.5 | 199.2 |
3. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 222.0 | 191.2 |
4. | Stefan Kraft | Austria | 228.5 | 188.5 |
5. | Anze Lanisek | Słowenia | 230.5 | 187.9 |
6. | Jan Hoerl | Austria | 218.5 | 182.3 |
7. | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 224.0 | 181.4 |
8. | Manuel Fettner | Austria | 217.0 | 176.6 |
9. | Yukiya Sato | Japonia | 220.5 | 169.4 |
10. | Karl Geiger | Niemcy | 210.0 | 167.6 |
12. | Paweł Wąsek | Polska | 209.5 | 162.4 |
18. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 203.0 | 153.5 |
19. | Kamil Stoch | Polska | 201.0 | 152.8 |
31. | Jakub Wolny | Polska | 177.0 | 126.6 |
44. | Dawid Kubacki | Polska | 142.5 | 69.3 |
47. | Maciej Kot | Polska | 123.5 | 42.2 |
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy
ma lekkomyślnego ojca !!!