Thurnbichler nie ma wątpliwości. "Jest przyszłością polskich skoków"

Paweł Wąsek zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w Lahti, ustępując jedynie Anze Laniskowi i Stefanowi Kraftowi. To największe osiągnięcie Polaka w karierze, bowiem nigdy wcześniej nie stał na podium Pucharu Świata w skokach narciarskich.

25-latek ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Dołączył do szerokiej czołówki w skokach i obecnie zajmuje 15. lokatę w klasyfikacji generalnej PŚ. Co stoi za jego sukcesem?

- Bardzo cieszę się z występu Pawła. Słucha, co ma robić dzień po dniu. Zrobił ogromny progres jako zawodowy sportowiec. Wkłada mnóstwo wysiłku w to, co robi. On jest przyszłością polskich skoków. Poziom jego pewności siebie w kolejnych miesiącach z pewnością jeszcze urośnie - powiedział szkoleniowiec polskiej kadry.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście

Trener podkreślił, że Wąsek poprawił się szczególnie w locie, co było jego słabszą stroną w poprzednich latach.

- Na początku zimy jego sylwetka w locie znacznie się poprawiła, a pozostałe składowe były całkiem podobne, jak wcześniej. Silne odbicie, dobra technika, a w tym roku otrzymuje również lepsze noty za styl. Zasłużył na to podium - ocenił Austriak.