Znany zawodnik zakończył swoją karierę w skokach narciarskich, by spróbować sił w piłce nożnej. Markus Eisenbichler dołączył do trzeciej drużyny TSV Siegsdorf, gdzie gra w niemieckiej lidze okręgowej. Zmiana dyscypliny to dla niego sposób na utrzymanie formy.
Eisenbichler, mimo zakończenia kariery w skokach, nie zamierza rezygnować z aktywności fizycznej. 4 kwietnia wystąpił w spotkaniu pomiędzy TSG Siefsdorf III a ASV Piding II. Mecz zakończył się remisem 2:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wybił piłkę na "uwolnienie". W taki sposób... zdobył gola!
Według "Bilda", Niemiec planuje również spróbować swoich sił w narciarstwie biegowym, z planami na wycieczki w Norwegii oraz trasę z Chamonix do Zermatt. To wszystko ma pomóc mu w utrzymaniu pasji do sportu.
Po zakończeniu profesjonalnej kariery 34-latek na brak zajęć nie może narzekać. Od pewnego czasu jest policjantem, natomiast nie wyklucza powrotu do skoków narciarskich w nowej roli.
- Jestem bardzo zadowolony z decyzji o zakończeniu kariery. Mam nadzieję, że za jakiś czas wrócę jako trener, ale teraz potrzebuję przerwy od skoków narciarskich - mówił Eisenbichler (więcej TUTAJ).