Telewizja Polska (TVP) prowadziła rozmowy z Warner Bros. Discovery na temat sublicencji na pokazywanie skoków narciarskich, jednak nie osiągnięto porozumienia. Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport, poinformował "Presserwis", że ich oferta nie spełniła oczekiwań.
- Przed rozpoczęciem sezonu (2024/25 - przyp. red.) złożyliśmy ofertę na sublicencję, ale uznali, że ona ich nie satysfakcjonuje. Od tamtego czasu nie było żadnych rozmów - przekazał Kwiatkowski.
Od 2015 roku prawa do transmisji Pucharu Świata w skokach narciarskich posiada Discovery, a umowa obowiązuje do końca sezonu 2025/26. Do 2020/21 TVP miała sublicencję, ale później skoki były transmitowane przez TVN, część Warner Bros. Discovery.
TVP chciała, aby skoki narciarskie wróciły na jej antenę. Jednak po odrzuceniu oferty przez Discovery, rozmowy nie były kontynuowane. Wobec tego Telewizja Polska mogła pokazać jedynie zawody Pucharu Świata w Wiśle i Zakopanem.
Nie można wykluczyć, że przed sezonem 2025/26 ponownie dojdzie do negocjacji praw do transmisji Pucharu Świata. Jednak należy wziąć pod uwagę to, iż skoki narciarskie straciły na popularności w Polsce z uwagi na słabe wyniki Biało-Czerwonych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"