Wszystko jasne. Thurnbichler ma nową pracę

Twitter / Polski Związek Narciarski / Na zdjęciu: Thomas Thurnbichler
Twitter / Polski Związek Narciarski / Na zdjęciu: Thomas Thurnbichler

Wiadomo już, gdzie Thomas Thurnbichler będzie kontynuował trenerską karierę. Jak informuje niemiecka federacja, były szkoleniowiec polskich skoczków poprowadzi tamtejszą kadrę B.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze w trakcie sezonu 2024/2025 rozgorzała dyskusja na temat przyszłości Thomasa Thurnbichlera w polskim związku. Niektórzy domagali się zmian. Inni uważali, że warto dać austriackiemu szkoleniowcowi jeszcze jedną szansę.

Ostatecznie zadecydowano, że Thurnbichler pożegna się ze stanowiskiem trenera kadry A polskich skoczków. W zamian za to zaproponowano Austriakowi pracę z juniorami. Ten odmówił, a tłumaczył się tym, że kierował się dobrem swojej rodziny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

Po kilku tygodniach od tych wydarzeń wyjaśniła się przyszłość stosunkowo młodego trenera. Niemiecki związek skoków narciarskich właśnie poinformował, że Thurnbichler został szkoleniowcem niemieckiej kadry B. Austriaka wspierać będzie asystent, Christian Heim.

Przypomnijmy, że Thurnbichler trenerem polskich skoczków był przez trzy lata. Końcówka pracy z Biało-Czerwonymi była burzliwa. W mediach nie brakowało głosów samych zawodników, którzy nie wypowiadali się pozytywnie o Austriaku.

- Nie będzie tyle mieszania, zamętu i chaosu w tym wszystkim jak przez ostatnie 2,5 roku. Nasz były już trener nie potrafił się ustatkować, że jak coś robimy tak, to robimy to właśnie tak. Było tak, że wieczorem po analizie ustalamy jedną wersję, a na drugi dzień mieszamy w tym wszystkim i zmieniamy - mówił po konkursie w Planicy Dawid Kubacki.

- Moim zdaniem Maciek Maciusiak już dawno powinien objąć to stanowisko. W mojej ocenie atmosfera była nie taka jaka powinna być. Coś nie zagrało w przygotowaniach, systematyczności nie było. Gdyby Thomas został to w tej drużynie byłoby jakieś 30 procent mniej zaangażowania - wtórował Aleksander Zniszczoł.
 
Przypomnijmy, że trenerem kadry A niemieckich skoczków jest dobrze znany w Polsce Stefan Horngacher.

Komentarze (30)
avatar
Nadszyszkownik
30.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Strzelałem w ciemno sprzedawca czapek prosto od czapkarza ale znowu mnie rozczarował. 
avatar
Ksawery Darnowski
30.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pewnie, że lepiej pracować w Niemczech niż w Polsce. 
avatar
Ires
30.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nabył doświadczenia i jeszcze mu za to zapłacili. Da się? Da się 
avatar
Ires
30.04.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No a klasyczny ziomek z Polski musiałby pójść do urzędu pracy i zarejestrować się 
avatar
Cheers
30.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgłoś nielegalne treści