Tragedia wydarzyła się o 1.00. Nie żyje japoński skoczek narciarski

Był jedną z większych nadziei japońskich skoków. Dwa lata temu był członkiem drużyny mieszanej, która zdobyła wicemistrzostwo świata juniorów. Niestety, w czwartkowy poranek z Kraju Kwitnącej Wiśni nadeszły tragiczne wieści.

Asahi Sakano zmarł zaledwie w wieku 19 lat. Według doniesień japońskich mediów w okolicach godz. 1:00 w nocy 1 lipca młody skoczek wypadł z budynku Chuo Ward w Sapporo.

Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratownicze, które bohatersko walczyły o życie 19-latka. Niestety, nieudało się go uratować, zmarł niedługo po przetransportowaniu do lokalnego szpitala.

Sakano miał już za sobą występy w seniorskim Pucharze Świata. W sezonie 2023/24 wystąpił podczas zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Przebrnął przez kwalifikacje w obu konkursów, ale za każdym razem plasował się piątej dziesiątce.

Jego ojcem był Yukio Sakano, były reprezentant Japonii w skokach narciarskich. To właśnie pod jego okiem rozwijał się 19-latek.