Stefan Kraft ma na swoim koncie niemal wszystko, co w karierze skoczka można osiągnąć. Nadchodzący sezon 2025/26 będzie jednak dla Austriaka wyjątkowy z zupełnie innego powodu. 32-latek i jego żona Marisa spodziewają się swojego pierwszego dziecka, którego narodziny planowane są na początku grudnia.
- Oczywiście bardzo chcę być przy porodzie - powiedział Kraft podczas spotkania z mediami, cytowany przez laola1.at. - Zobaczymy - może odpuszczę Rukę, albo zrobimy coś z partnerami, bym mógł szybko wrócić do domu. Jesteśmy właśnie na etapie planowania.
Puchar Świata w Ruce, zaplanowany na 29-30 listopada, będzie trzecim przystankiem zimowego cyklu. Jeśli Kraft rzeczywiście zdecyduje się na krótką przerwę, może opuścić nawet kilka startów, w tym konkursy w Wiśle i Klingenthal.
- Pięć tygodni przerwy nie wchodzi w grę, ale tydzień lub dwa na pewno odpuszczę - zapowiedział trzykrotny zdobywca Kryształowej Kuli. Austriak chciałby wrócić do rywalizacji podczas konkursów w Engelbergu (20-21 grudnia), które będą próbą generalną przed Turniejem Czterech Skoczni.
Jeśli Kraft rzeczywiście zdecyduje się na krótką przerwę, wszystko wskazuje na to, że może opuścić kilka startów - w tym konkursy w Wiśle (6-7 grudnia) i Klingenthal (13-14 grudnia). Póki co jednak w pełni skupia się na przygotowaniach do nowego sezonu - w niedzielnych mistrzostwach kraju rozczarował, zajmując dopiero dziesiątce miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wspomina potworny wypadek. "Nie jestem już tym samym człowiekiem"