Fatalne wieści z Wisły. Wypadek Polaka

Twitter / Eurosport Polska / Na zdjęciu: upadek Adama Niżnika
Twitter / Eurosport Polska / Na zdjęciu: upadek Adama Niżnika

Kwalifikacje do niedzielnego konkursu w Wiśle rozpoczęły się od groźnego upadku Adama Niżnika. Polak nie ustał swojej próby i znów odpadł.

W tym artykule dowiesz się o:

Jako pierwszy w niedzielnych kwalifikacjach na belce pojawił się Adam Niżnik, bo Jakub Wolny - zapisany z numerem 1 - nie przystąpił do kwalifikacji. Skoczek oddał przeciętny skok na 112,5 metra, ale to nie odległość okazała się problemem.

Przy lądowaniu Niżnik miał poważne kłopoty z utrzymaniem równowagi. Upadł tuż przy linii oznaczającej koniec strefy ocenianych skoków. Sędziowie uznali, że kontakt z podłożem nastąpił jeszcze przed nią.

W efekcie do protokołu trafiły bardzo niskie noty - 12,5, 12,0 i 11,0 punktu. To całkowicie pogrzebało jego szanse na awans. Nawet gdyby ustał, niewiele zmieniłoby to jego sytuację. Na całe szczęście, zeskok opuścił o własnych siłach.

To drugi raz w ten weekend, gdy Niżnik odpada w kwalifikacjach. W piątek osiągnął 111 metrów i zajął dopiero 59. miejsce.

Początek niedzielnego konkursu zaplanowano na 14:25.

Komentarze (1)
avatar
Zbigniew Szczepański
9 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niezdara ! 
Zgłoś nielegalne treści