Nie Austria, nie Norwegia, a Słowenia zajmuje pozycję lidera na półmetku piątkowej "drużynówki" w Ruce. Podopieczni Gorana Janusa mają niespełna osiem punktów przewagi nad Niemcami. Trzecie miejsce, ale już z dość znaczną stratą do prowadzących zajmują "Wikingowie", którzy minimalnie wyprzedzają "czwórkę" Alexandra Pointnera.
Polacy zawiedli na całej linii. Na bulę skoczni w Kuusamo jak jeden mąż spadali Kamil Stoch (104,5 m), Maciej Kot (103,5 m) i Piotr Żyła (110 m). Przyzwoicie w zespole biało-czerwonych spisał się tylko Dawid Kubacki, któremu zmierzono 123,5 m. Tak słabe wyniki naszych rodaków sprawiły, że team Łukasza Kruczka przegrał nie tylko z osłabioną Finlandią, Czechami i Szwajcarią, ale także z ekipą Francji.
M | Kraj | Nota |
---|---|---|
1 | Słowenia | 557,0 |
2 | Niemcy | 549,2 |
3 | Norwegia | 523,1 |
4 | Austria | 521,3 |
5 | Japonia | 505,1 |
6 | Finlandia | 462,6 |
7 | Rosja | 452,1 |
8 | Czechy | 439,9 |
9 | Szwajcaria | 423,6 |
10 | Francja | 359,4 |
11 | Polska | 354,3 |
Poza tym,Kruczek NIGDY nie był dobrym skoczkiem..baa,nawet przyzwoitym nie był(to wielki brak talentu i predyspozycji Czytaj całość
Inne państwa co sezon mają co rusz to nowych młodych dobrych skoczków, a te lejby jak przyjdzie ja Czytaj całość