Pierwsza seria zawodów mogła cieszyć oko polskich kibiców. Maciej Kot, który bez problemu poradził sobie z Michaelem Hayboeckiem przed drugą odsłoną zajmował 6. lokatę. Fenomenalnie zaprezentował się Kamil Stoch, który poszybował na odległość 142 m, czyli zaledwie o półtora metra bliżej niż rekord Olympiaschanze. Mimo, że zawodnik urodzony w Zakopanem przeskoczył skocznię, ostatecznie uplasował się na 2. miejscu, które dzielił z Tomem Hilde. Norweg, w swoim pierwszym skoku uzyskał "tylko" 133,5 metra, jednak zrobił to w znacznie lepszym stylu niż Polak, co zauważyli sędziowie. Przed norwesko-polską dwójką uplasował się Gregor Schlierenzauer. Prowadził różnicą o 2,8 punktu.
W drugiej serii przedsmakiem rywalizacji Kota i Stocha o najwyższe cele miały być występy Dawida Kubackiego i Piotra Żyły. Zawodnicy spisali się jednak słabo. Pierwszy z nich uzyskał taką samą odległość, co kilkadziesiąt minut wcześniej. Było pewne, że 126,5 m nie pozwoli 22-latkowi wydostać się z trzeciej dziesiątki. Drugi z Polaków skoczył jeszcze krócej (122 m) i zajął ostatnie miejsce w zawodach. Został wyprzedzony nawet przez Słoweńca Matjaza Pungertara.
Po skokach zawodników z miejsc 11-30 stawce przewodził Dimitry Vassiliev. Był o 8,8 punktu lepszy od drugiego wtedy Andreasa Wellingera i trzeciego Petera Prevca. Mimo sporej przewagi Rosjanin nie miał wielkich szans na podium konkursu w Garmisch-Partenkirchen. Uświadomił mu to już 9. po pierwszej odsłonie zawodów Anders Jacobsen, który przeskoczył skocznię lądując na 143. metrze. Jak się później okazało, to wystarczyło, aby drugi raz z rzędu zwyciężyć w konkursie TCS. Fantastycznie zaprezentowała się także dwójka kolegów Andersa z zespołu. Anders Bardal zajął ostatecznie 3. a Tom Hilde 4. lokatę.
Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów narciarstwa i nie tylko! Kliknij i polub nas.
Maciej Kot potwierdził swoją fenomenalną dyspozycję szybując na odległość 135 m. Jak się okazuje, zawodnik urodzony w Limanowej nie kłamał twierdząc przed rozpoczęciem rywalizacji w Turnieju Czterech Skoczni, że może zdobywać miejsca w pierwszych "dziesiątkach" poszczególnych konkursów. W Ga-Pa zajął 5.miejsce. Swojego wyczynu z pierwszej odsłony zawodów nie powtórzył jednak Kamil Stoch. 131,5 m mogło wystarczyć tylko na wywalczenie 6. lokaty. "Tylko" w odniesieniu do pierwszej serii, jednak w ogólnym rozrachunku polscy kibice muszą przyznać, że wynik 25-latka również jest godny pochwały.
Gregor Schlierenzauer, który prowadził po pierwszej serii, ostatecznie zajął 2. lokatę. Przegrał z bezkonkurencyjnym Jacobsenem zaledwie o 0,9 punktu.
Zawodnik | Kraj | Skoki (m) | Nota |
---|---|---|---|
1. Anders Jacobsen | Norwegia | 131/143 | 277,7 |
2. Gregor Schlierenzauer | Austria | 134/136,5 | 276,8 |
3. Anders Bardal | Norwegia | 136,5/135,5 | 267,2 |
4. Tom Hilde | Norwegia | 133,5/138 | 266,4 |
5. Maciej Kot | Polska | 134,5/135 | 265,7 |
6. Dimitry Vassiliev | Rosja | 132,5/132 | 261,8 |
6. Kamil Stoch | Polska | 142/131,5 | 261,8 |
28. Dawid Kubacki | Polska | 126,5/126,5 | 233,1 |
30. Piotr Żyła | Polska | 128/122 | 222,7 |
38. Krzysztof Miętus | Polska | 126 | 114,7 |
44. Stefan Hula | Polska | 124,5 | 112,7 |
Klasyfikacja generalna Turnieju Czterech Skoczni:
Zawodnik | Kraj | Nota |
---|---|---|
1. Anders Jacobsen | Norwegia | 586,3 |
2. Gregor Schlierenzauer | Austria | 573,8 |
3. Tom Hilde | Norwegia | 547,7 |
4. Dimitry Vassiliev | Rosja | 544,4 |
5. Severin Freund | Niemcy | 542,7 |
6. Anders Bardal | Norwegia | 534,1 |
7. Kamil Stoch | Polska | 526,1 |
19. Dawid Kubacki | Polska | 481,3 |
30. Stefan Hula | Polska | 368,5 |
33. Maciej Kot | Polska | 363,1 |
34. Piotr Żyła | Polska | 349,2 |
38. Klemens Murańka | Polska | 242,6 |
40. Krzysztof Miętus | Polska | 240,3 |
Niedługo to będą dodawać i odejmować punkty za poczucie mentalne, albo za stosunek Czytaj całość