Konkurs PŚ na mamucie w Kulm na żywo!

Dodajmy, że Kasai dzięki swojemu sobotniemu triumfowi otwiera listę najstarszych zwycięzców zawodów Pucharu Świata.

Więcej o wspaniałym zwycięstwie Japończyka i szóstej pozycji Stocha w Tauplitz wkrótce w poniższym newsie.

Na drugim miejscu uplasował się Peter Prevc, skład podium uzupełnił Gregor Schlierenzauer, z kolei Kamil Stoch zamknął czołową "szóstkę".

16. zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata reprezentanta Japonii stało się faktem. Brawo, brawo dla samuraja z Shimokawy!

A on na to jak na lato! 197 metrów!

Odpowiedział dobrze, ale bez fajerwerków. 190 metry daje Peterowi Prevcowi jednak pierwszą lokatę. Co na to Noriaki Kasai?

Jak odpowie czwarty skoczek 62. Turnieju Czterech Skoczni?

Austriak bardzo wysoko zawiesił Słoweńcowi i Japończykowi poprzeczkę, uzyskując 194 metry.

Została "trójka". Kto wygra w Tauplitz? "Schlieri", Peter Prevc, a może 41-letni Noriaki Kasai?

Robert Kranjec - bez rewelacji. Słoweniec osiągnął 180,5 metra.

Polak spada na drugą pozycję po 181. metrowym locie Severina Freunda.

Tylko 178 metrów Jurija Tepesa. Stoch pozostaje na prowadzeniu!

Zakopiańczyk na pewno poprawi swoją pozycję z 1. serii. Lider Pucharu Świata wyprzedził o dwa punkty Andreasa Wellingera (182 m).

Mackenzie Boyd-Clowes znów poszybował daleko! Rekordzista Kanady zakończył swój lot na 180. metrze i w najgorszym razie zajmie w sobotnich zawodach dziewiąte miejsce.

Michael Hayboeck odnotował 182 metry, ale jego przewaga z 1. serii pozwoliła mu na objęcie prowadzenia. Mamy nowego lidera!

"Simi" w dalszym ciągu na prowadzeniu, Żyła - piąty, Ziobro - siódmy, a Kot - dziewiąty. Na górze skoczni zostało już tylko dziesięciu zawodników.

Manuel Poppinger poleciał na 183,5 metra. Lider Pucharu Kontynentalnego swój sobotni start w Tauplitz może zaliczyć do udanych.

W tym samym miejscu, co Ziobro wylądował też Martin Koch, który na mamucich obiektach odniósł już wiele wspaniałych sukcesów.

Pierwsza grupa 2. serii już za nami. Na prowadzeniu wciąż ze sporą przewagą znajduje się Simon Ammann przed Wolfgangiem Loitzlem, który znów zachwycił wspaniałym stylem podczas swojego lotu.

Jaka Hvala nie lata tak daleko, jak jego rodacy. Słoweniec uzyskał 175 metrów.

Szwajcar odrabia straty! 191,5 metra!

"Neuma" wypadł w sobotnim konkursie poniżej oczekiwań. Niemiec w drugiej serii uzyskał tylko 172,5 metra. Wkrótce na belce startowej pojawi się Simon Ammann.

185 metrów wykonaniu Marinusa Krausa. Niemiec pokazał, że jego pierwsza próba była tylko wypadkiem przy pracy.

2. seria rozpoczęta od słabej próby Tomaza Naglica - tylko 156,5 metra.

W takim stylu Gregor Schlierenzauer ustanowił w 2009 roku rekord skoczni w Tauplitz.

Warto zwrócić uwagę, że do 2. serii dość niespodziewanie nie awansowali Jakub Janda, Jernej Damjan i Stefan Kraft. Ich los podzielił także czołowy lotnik zeszłego sezonu - Andreas Stjernen. Norweg jest tej zimy jednak zupełnie bez formy.

Japońskie skoki to nie tylko Noriaki Kasai, ale także niezwykle popularna w Kraju Kwitnącej Wiśni Sara Takanashi. Młoda zawodniczka sięgnęła w Sapporo po swoje kolejne zwycięstwo w Pucharze Świata, powiększając tym samym przewagę w klasyfikacji generalnej cyklu.

Tym czasem doskonałe wieści z norweskiego Hamar, gdzie nasi panczeniści rozdawali karty podczas mistrzostw Europy w wieloboju.

Początek finałowej rundy przewidziano na godzinę 15:15.

Noriaki Kasai stoi przed szansą wygrania swojego 16. konkursu Pucharu Świata w karierze. Japończyk po raz ostatni w tym prestiżowym cyklu stanął na najwyższym stopniu podium dekadę temu w amerykańskim Park City.

Gdzie oglądacie transmisję z lotów w Kulm - wybraliście relację w Eurosporcie, czy może w TVP?

Prowadzący po 1. serii Noriaki Kasai już nie raz pokazał, że na mamucich obiektach potrafi latać bardzo daleko. Japończyk jest mistrzem świata w lotach z 1992 roku z czeskiego Harrachowa.

Na półmetku zawodów dopiero na dwudziestej czwartej pozycji znajduje się Simon Ammann. To dobra wiadomość dla Kamila Stocha, który powinien spokojnie utrzymać prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Przypomnijmy, że do tej pory najlepszą odległością długiego weekendu z lotami w Bad Mitterndorf jest 205 metrów Antonina Hajka z drugiego treningu.

W finałowej rundzie zobaczymy w sumie czterech Polaków - ósmy po 1. serii jest Kamil Stoch, 14. miejsce zajmuje Piotr Żyła, 18. Jan Ziobro, a 20. Maciej Kot. Z zawodami przedwcześnie pożegnał się Klemens Murańka, który uzyskał tylko 157,5 metra i na dodatek został zdyskwalifikowany prawdopodobnie za nieprzepisowy kombinezon.

Więcej o 1. serii sobotniego konkursu w Tauplitz w poniższym newsie.

Po pierwszej serii stawce przewodzi urodzony w 1972 roku w Shimokawie Noriaki Kasai przed Peterem Prevcem oraz Gregorem Schlierenzauerem.

Bardzo nieudana próba Simona Ammanna. Szwajcar uzyskał tylko 171,5 metra i plasuje się obecnie dopiero w trzeciej "10".

Nadchodzące igrzyska w Soczi będą już siódmym olimpijskim startem dla rewelacyjnego Japończyka.

Wspaniały lot w wykonaniu Noriakiego Kasai! Japończyk w znakomitym stylu odnotował 196 metrów! Doświadczony samuraj nowym liderem konkursu!

Werner Schuster zadowolony z postawy Severina Freunda. Niemiec po swoim 190. metrowym locie jest trzeci.

Słoweńcy rozdają karty w Bad Mitterndorf. Peter Prevc poszybował na odległość 199 metrów i pewnie zmienił na prowadzeniu swojego rodaka Roberta Kranjca.

Niespokojny lot Marinusa Krausa - 172 metry daje Niemcowi w tej chwili dopiero 21. lokatę.

Robert Kranjec przypomniał, kto jest wciąż aktualnym mistrzem świata w lotach. 189,5 metra i Słoweniec na czele stawki!

Mamy nowego lidera! Jurij Tepes przypomniał, że na mamucich skoczniach czuje się jak ryba w wodzie. Słoweniec popisał się najlepszą odległością konkursu - 185,5 metra i objął prowadzenie w zawodach.

Niezła próba Wolfganga Loitzla - 171,5 metra. Austriak na mamucich obiektach nie czuje się najlepiej, choć mieszka bardzo blisko skoczni w Bad Mitterndorf.

Michael Neumayer też bez rewelacji - 168,5 metra Niemca. Liderem konkursu w dalszym ciągu jest Mackenzie Boyd-Clowes z Kanady.

Tym czasem złe wieści dotarły do nas z Czech, gdzie Justyna Kowalczyk niespodziewanie nie przebrnęła pomyślnie przez kwalifikacje do finałowego turnieju sprintu stylem dowolnym.

Przypomnijmy, że konkursy na mamucim obiekcie w Bad Mitterndorf są jedynymi, które składają się w tym sezonie na Puchar Świata w lotach. Sobotnie i niedzielne zawody są więc próbą generalną przed tegorocznymi mistrzostwami globu w Harrachowie.

Jan Matura poniżej oczekiwań. Czech jest kolejnym zawodnikiem, który nie doleciał do punktu konstrukcyjnego.

Konkursy Pucharu Świata w Kulm odpuściło wielu czołowych skoczków. Oprócz wspomnianego Thomasa Dietharta, triumfatora z Innsbrucku - Anssiego Koivuranty, Daikiego Ito oraz Taku Takeuchiego w Austrii z przyczyn zdrowotnych zabraknie też Janne Ahonena. Fina nie zobaczymy również podczas zawodów w Wiśle i Zakopanem.

Pierwszego z Polaków - Klemensa Murańkę zobaczymy na belce z numerem 21.

Rywalizację na mamucim obiekcie w Kulm z trybun ogląda Thomas Diethart - niespodziewany zwycięzca zakończonego przed kilkoma dniami Turnieju Czterech Skoczni. Austriak dostał od Alexandra Pointnera czas na zasłużony odpoczynek i regenerację sił po swoim triumfie w tej niezwykle wyczerpującej imprezie.

Mackenzie Boyd-Clowes nowym liderem konkursu z wynikiem 181,5 metra. Kanadyjczyk jest już na pewno w drugiej serii.

Po niefortunnym upadku "Morgiego" jury bardzo asekuracyjnie ustawiło belkę startową i wydaje się, że rekord Gregora Schlierenzauera z 2009 roku, który wynosi 215,5 metra jest niezagrożony.

Manuel Poppinger nadal na czele. Za nami próba powracającego do rywalizacji w Pucharze Świata Martina Kocha. Jeden z najlepszych lotników globu pomimo słabej formy uzyskał 184 metry, ale podparł swoją próbę, co przełożyło się na bardzo niskie noty. Austriak ma jednak szansę na awans do "30".

Do konkursu nie zdołał awansować Dawid Kubacki, który obiecująco prezentował się podczas piątkowych treningów. W kwalifikacjach swój rekord życiowy minimalnie poprawił z kolei Jan Ziobro.

W stawce czterdziestu zawodników widnieją nazwiska pięciu Polaków: Kamila Stocha, Piotra Żyły, Klemensa Murańki, Macieja Kota oraz Jana Ziobry.

Tym czasem zawody w Kulm niezłym, bo 181. metrowym lotem rozpoczął Manuel Poppinger, który jest liderem Pucharu Kontynentalnego.

Austriak przebywa obecnie na intensywnej terapii w klinice w Salzburgu, ale na szczęście jego stan jest stabilny.

W zawodach oczywiście nie zobaczymy Thomasa Morgensterna, który podczas piątkowego treningu w Kulm zaliczył bardzo groźnie wyglądający upadek, po którym stracił przytomność.

Za nami seria próbna, w której kolejny bardzo dobry lot odnotował Kamil Stoch. Zakopiańczyk był czwarty, ale testową kolejkę wygrał Simon Ammann. Czy Szwajcar odbierze dziś Polakowi żółtą koszulkę lidera cyklu?

Początek zmagań w Bad Mitterndorf przewidziano na godzinę 14:00.