- Mam nadzieję, że to wydarzenie przyczyni się do rozwoju skoków narciarskich kobiet w naszym kraju i teraz coraz więcej dziewczyn w Polsce będzie skakało i tym samym ten poziom skoków będzie coraz wyższy - cytuje triumfatorkę zawodów oficjalna strona internetowa Polskiego Związku Narciarskiego.
[ad=rectangle]
Pałasz nie kryła zadowolenia ze swoich skoków. Zaniepokoiło ją jedynie lądowanie. Stąd złość, która pojawiła się na twarzy 19-latki po pierwszym skoku. - Po prostu wiem, że mogło być lepiej, ale mimo wszystko bardzo się cieszę - tłumaczyła mistrzyni.
Sama siebie zaskoczyła natomiast Joanna Szwab, która wywalczyła drugą lokatę. Na treningach jej skoki były bowiem znacznie słabsze. - Może nie są jeszcze super, ale cieszę się, że idą one w dobrym kierunku. Z treningu na treningu czuję się coraz lepiej i mam nadzieję, że do zimy uda mi się wszystko poprawić - powiedziała Polskiemu Związkowi Narciarskiemu. Podobnie, jak jej koleżanka, wyraziła nadzieję, że skoki kobiet w Polsce czeka progres.
W rozegranych w niedzielę pierwszych mistrzostwach Polski pań Pałasz pokonała swoją rywalkę różnicą 35,2 punktu. Trzecie miejsce zajęła Kinga Rajda ze stratą 45,3 "oczka" do zwyciężczyni.
Źródło: PZN