Wisła z szansą na dwudniowe zawody PŚ? "Była koncepcja, że wypada Kuusamo"
W tym sezonie Wisła ponownie zorganizuje jednodniowe zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Czy jest szansa, że niebawem na skoczni im. Małysza światowa czołówka będzie skakała dłużej?
Prezes podkreśla, że Związek ma aspiracje, aby walczyć o dwudniowe zawody dla Wisły. - To jest ekonomicznie bardziej uzasadnione. Myślę, że zdajemy egzamin. Dopracowaliśmy się już młodego zespołu odpowiedzialnego za organizację imprezy - podkreśla prezes.
Dodaje przy tym, że nieustannie zgłaszane są propozycje organizacji w Wiśle zawodów dwudniowych, a reakcje FIS ocenia jako... pozytywne. - Była koncepcja, że wypada Kuusamo. Z roku na rok te zawody nie mają nic wspólnego z dobrą zabawą. "Dobra, wy wskoczycie na to miejsce" - ale potem okazuje się, w rozmowach szczegółowych, że jest za duże lobby Skandynawów we władzach decydenckich FIS i znowu wszystko wraca do normy. Oczywiście nie chcielibyśmy wchodzić kosztem innych miejscowości z tradycjami, ale zadaję pytanie, które ma naturę pytania retorycznego - skoro w Niemczech jest cztery czy pięć zawodów, dlaczego w Polsce nie może być dwóch - w pełnym, dwudniowym wymiarze? U nas mamy choćby wspaniałych kibiców. Na naszym obiekcie jeszcze nie zdarzyło się, żeby nie było paru tysięcy ludzi na Pucharze Świata - kończy Andrzej Wąsowicz.
W tym roku zarówno w pierwszy, jak i drugi dzień w Kuusamo rozegrano obie serie konkursowe. To utrudni Wiśle starania o organizację pełnowymiarowych zawodów?
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)