- Było wiadomo, że na normalnej skoczni nie pokażemy swojej największej siły. Na dużej jest szansa na lepsze wyniki. Myślę nawet o medalu. Wiele jednak zależy od szczęścia, dyspozycji danego dnia. Zawodnicy są przygotowani dobrze, mam nadzieję, że się odblokują - zaznacza prezes. Słaby start Stocha na normalnej skoczni Wuwer uważa za wypadek przy pracy. Jego skoki nie odzwierciedlały bowiem potencjału zawodnika. - Jak to mówią: "nie zawsze słonko świeci". Jestem święcie przekonany, że te słabe skoki już się nie powtórzą.
[ad=rectangle]
Na kogo tym razem postawi Łukasz Kruczek? - Kruczek jest tak doświadczonym trenerem, że wyboru dokona profesjonalnie. Musi wyczuć dyspozycję zawodnika, zarówno psychiczną, jak i fizyczną. "Wyczucie" jest bardzo istotne.
Przypomnijmy, podczas konkursu na normalnej skoczni w Falun najlepiej z Biało-Czerwonych spisał się Jan Ziobro zajmując ósmą lokatę. Kamil Stoch z Klemensem Murańką uplasowali się ex aequo na 17. miejscu. Piotr Żyła zakończył konkurs na 33. pozycji.
Konkurs indywidualny na dużym obiekcie zaplanowano na czwartek, natomiast rywalizacja drużynowa odbędzie się w sobotę.