Aleksander Zniszczoł miniony sezon podsumowuje jako jeden z najlepszych. Zdobył najwięcej w karierze punktów Pucharu Świata i bardzo często rywalizował w zawodach najwyższej rangi. Regularnie udawało mu się zajmować miejsca w pierwszej trzydziestce. - Niestety mistrzostwa świata w Falun nie wyszły po mojej myśli, ale mam nauczkę i wiem jak już podejść do takiej imprezy, ponieważ zdobyłem kolejne cenne doświadczenie. Te mistrzostwa były dla mnie bardzo trudnym przeżyciem, ale przez to nauczyłem się dużo i już wiem jak reagować na pewne rzeczy - wyznaje 21-latek w rozmowie z Polskim Związkiem Narciarskim.
[ad=rectangle]
Skoczek twierdzi, że na niepowodzenie miał wpływ stres. - Poza tym też konkurs na normalnej skoczni nie poszedł po mojej myśli i dostałem takiego dużego "kopa", kiedy dowiedziałem się, że trener nie wybrał mnie do składu. Ogólnie nie brałem tego pod uwagę, że zabraknie dla mnie miejsca i nie byłem na takie coś przygotowany. Mam teraz nauczkę i kolejne doświadczenie na przyszłość - zaznacza reprezentant Polski.
Teraz Zniszczołowi powinno udać się choć na chwilę zapomnieć o skokach. - Mam zaplanowany fajny wyjazd do Stanów Zjednoczonych, gdzie na pewno dużo zobaczę i też odpocznę psychicznie.
Źródło: PZN