Nie żyje Matti Pulli, słynny trener skoków narciarskich

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / ROBERT MICHAEL / AFP
/ ROBERT MICHAEL / AFP
zdjęcie autora artykułu

Sportowa Finlandia w żałobie - w sobotę w wieku 83 lat zmarł Matti Pulli. Był jednym z najwybitniejszych trenerów skoków narciarskich w całej historii tej dyscypliny sportu.

W tym artykule dowiesz się o:

Pulli jak mało kto zasłużył na miano legendy. Ze skokami narciarskimi jako działacz i trener związany był od ponad pięćdziesięciu lat, ale najważniejszy okres jego kariery szkoleniowca nastąpił na początku lat osiemdziesiątych, gdy rozpoczął on pracę z kadrą narodową, którą następnie prowadził przez przeszło dekadę.

Wybitny trener doprowadził swoich podopiecznych do wielkich sukcesów. To właśnie za jego kadencji niezwykłe wyniki na międzynarodowej arenie osiągnął Matti Nykaenen, czterokrotny mistrz olimpijski. Pulli pracował również z Jarim Puikkonenem (dwukrotny mistrz świata), Tonim Nieminenem (dwukrotny mistrz olimpijski), Janne Ahonenem (na początku jego kariery), a także z całą plejadą innych, nieco mniej utytułowanych zawodników.

- Nie wierzę, że mój mistrz nie żyje. To bardzo, bardzo smutne. Pamiętam tyle wspaniałych chwil, które przeżywaliśmy razem - powiedział Matti Nykaenen na wieść o śmierci legendarnego szkoleniowca, który prowadził go przez jego całą dorosłą karierę.

Pulli przestał pracować z reprezentacją Finlandii w latach dziewięćdziesiątych. Za swoje osiągnięcia otrzymał liczne odznaczenia. Był honorowym członkiem Fińskiego Związku Narciarskiego. W ostatnich latach życia cierpiał na chorobę Parkinsona i od przeszło roku przebywał w domu opieki.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Taki Jakiś
26.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Oglądam skoki od 17 lat i nigdy o takim trenerze nie słyszałem, co te WP pieprzy??  
avatar
Pan wszystkich Panów
25.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Matti Nykaenen... Na naszej leśnej skoczni zawsze byłem nim. Aż tak je..bnąłem,że mi skoki przeszły. Od tamtej pory nie miałem nart na nogach.