Taku Takeuchi wygrał mistrzostwa Japonii, Noriaki Kasai zdobył brązowy medal

AFP / Jure Makovec / Na zdjęciu: Noriaki Kasai
AFP / Jure Makovec / Na zdjęciu: Noriaki Kasai

Taku Takeuchi wygrał mistrzostwa Japonii w skokach narciarskich. Konkurs rozegrano na dużej skoczni w Hakubie (K120, HS131).

29-letni skoczek prowadził już po pierwszej serii, w której uzyskał 127,5 metra i 118,8 punktu. W drugiej rundzie Taku Takeuchi skoczył najdalej - 132,5 m. Srebrny medal zdobył Kento Sakuyama. Obrońca mistrzowskiego tytułu dwukrotnie wylądował na 130. metrze. Na półmetku rywalizacji zajmował czwartą lokatę. W drugiej odsłonie zdobył najwięcej punktów, mimo że skoczył krócej niż Takeuchi.

Na trzecim stopniu podium stanął Noriaki Kasai. Urodzony w 1972 roku zawodnik plasował się na trzecim miejscu już po 1/2 zmagań. Z kolei drugiej pozycji nie zachował Yuken Iwasa. 17-latek spadł na czwarte miejsce. Piąty był brązowy medalista z krajowego czempionatu 2015 - Ryoyu Kobayashi.

Szóstą lokatę zajął Sho Suzuki, który w drugiej rundzie oddał najdłuższy skok konkursu - 132,5 metra, tak jak Takeuchi. Siódmy wynik miał Daiki Ito.

Na 23. miejscu został sklasyfikowany 41-letni Kazuyoshi Funaki, który w 1998 roku na dużej skoczni w Hakubie zdobył złoty medal igrzysk olimpijskich. Największym nieobecnym w drugiej serii był Shohei Tochimoto. Skaczący z 69. numerem startowym (jako ostatni, z 74. wystartował Kasai) zawodnik uplasował się na 45. pozycji.

ZOBACZ WIDEO Z obozu skoczków dochodzą dobre wieści (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Mistrzostwa Japonii mężczyzn przeprowadzono z jedenastej belki.

MiejsceZawodnikMetryPunkty
1. Taku Takeuchi 127,5/132,5 242,8
2. Kento Sakuyama 130/130 239,6
3. Noriaki Kasai 129,5/131,5 238
4. Yuken Iwasa 127,5/128,5 233,7
5. Ryoyu Kobayashi 124,5/128,5 232,7
6. Sho Suzuki 129,5/132,5 229,8

Na dużym obiekcie rywalizowały też kobiety. Zwyciężyła Sara Takanashi (130/125,5 metra i 255,1 punktu). Druga była Yuki Ito (110,5/89,5 i 139,6), trzecia zaś - Yuka Seto (90,5/107 i 130,7). Trzy czołowe zawodniczki ruszały z trzynastej belki.

Komentarze (3)
avatar
jerrypl
6.11.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
To już nie ten sam Kasai, który skakał na zimowych igrzyskach w 76' w Innsbrucku.