Wspaniała seria Stocha trwa - w styczniu najpierw był najlepszy w Bischofshofen, następnie dwa razy w Wiśle, a teraz przyszedł czas na Zakopane. Czwarte z rzędu tegoroczne zwycięstwo jest jednocześnie okrągłym, dwudziestym sukcesem w całym dotychczasowym dorobku Polaka. Stoch nawiązał również do swojego pierwszego pucharowego zwycięstwa, które również było odniesione na Wielkiej Krokwi.
W klasyfikacji wszech czasów nasz reprezentant awansował na dwunaste miejsce, które zajmuje ex aequo z Andreasem Goldbergerem. Austriak również wygrywał dwadzieścia razy, a działo się to między 1993 a 1996 rokiem.
Kamil Stoch ma realną szansę na szybki awans do czołowej dziesiątki w historycznej tabeli - przykładowo Thomas Morgenstern, który jest w niej ósmy, ma na koncie tylko trzy zwycięstwa więcej od Polaka. Nasz skoczek jest tymczasem w takiej formie, że stać go na kolejne sukcesy.
Zobacz wideo: Maciej Kot: pierwsze miejsce w Zakopanem można oddać za pierwsze miejsce na MŚ w Lahti