O ile w pierwszej kolejce warunki były dość równe, o tyle w finałowej kolejce wiatr zaczął mieć więcej do powiedzenia i konkurs musiał być kilkakrotnie wstrzymywany. Startujący w drugiej grupie Johann Andre Forfang miał dość wysoką dziewiątą belkę startową i trafił na bardzo korzystne warunki. Norweg wykorzystał szansę i osiągnął aż 138 metrów.
O dobrym lądowaniu nie było mowy - Forfang przykucnął, ale najważniejsze było ustanie tak dalekiego lotu. Uzyskana odległość jest nowym rekordem dużej skoczni w Lahti. Reprezentant Norwegii ukończył konkurs z indywidualną notą 274,5 punktu.
Stary rekord obiektu należał do Andreasa Widhoelzla. W 2006 roku Austriak uzyskał w Lahti 135,5 metra.
ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła wyjątkowo wzruszony. Medal dedykowany dzieciom