Przed Polakami najtrudniejsze wyzwanie. "Ich technika jest optymalna na duże skocznie"

PAP/EPA / Jon Olav Nesvold
PAP/EPA / Jon Olav Nesvold

Krystian Długopolski, trener i były skoczek zaznacza, że niezależnie od wyników w kolejnych konkursach, dla Polaków ten sezon będzie najlepszy w historii. Podkreśla jednak, że dla Biało-Czerwonych szczególne trudności pojawią się na koniec.

- Nie ma co krytykować, że końcówka sezonu jest słabsza. Zaczęliśmy Puchar Świata bardzo mocno. Stefan Horngacher zdawał sobie sprawę z tego, że tak wysoką formę trudno będzie utrzymać tak długo. Na ten moment trochę opadła, ale wszyscy nasi czołowi zawodnicy nadal są w stanie kończyć zawody w dziesiątce i w dalszym ciągu prezentują wysoki poziom - przyznaje Krystian Długopolski.

Trener współpracujący z kadrą młodzieżową kobiet nie ukrywa, że rywalizacja Kamila Stocha ze Stefanem Kraftem będzie niezwykle trudna. Austriak obecnie jest nie do pobicia, prezentuje swoją najwyższą formę. - Sytuacja w tym przypadku jest dość klarowna. Choć Kamil pokazał w prologu, że się nie poddaje. Oglądałem kwalifikacje i słyszałem o nowych butach Stocha. Wydaje mi się, że to mogło zadziałać na jego psychikę. W locie nie było widać problemu, który pojawił się w Holmenkollen. Oby buty miały wpływ na skoki jak najdłużej - aż do samego końca sezonu.

Piotr Żyła "złapał" formę najpóźniej z naszych skoczków, więc o jego dyspozycję możemy nie martwić się aż do końca sezonu. Jak zaznacza były skoczek, podopieczny Horngachera spokojnie powinien wskakiwać do dziesiątki.

- Maciej Kot natomiast miał chwilę zawahania przed mistrzostwami świata, a potem przyszły udane konkursy w Azji. Znowu się odbił i skakał na wysokim poziomie. Dawne błędy zaczęły się pojawiać, ale koryguje je na bieżąco z trenerem i wychodzi z niepokojących sytuacji obronną ręką. O niego również jestem spokojny. Wchodzenie do dziesiątki w konkursach, w jego przypadku, jest realne. To naprawdę nie są chłopcy z pierwszej łapanki, poza tym, trenera mają z najwyższej półki!

Mimo wciąż dobrej formy Polaków i świetnego sezonu, sama jego końcówka, może być wyjątkowo trudna. Wszystko ze względu na technikę. - Ta, którą opracowali z Horngacherem, jest optymalna na duże skocznie - niekoniecznie na loty. Norwegowie natomiast świetnie czują się na takich obiektach. Kraft z techniką niskiego i szybkiego lotu też będzie mocny. Trudno z nimi rywalizować - kończy Długopolski.

Zobacz wideo: Włodzimierz Szaranowicz dla WP SportoweFakty: Skoki Polaków były jak z matrycy

Komentarze (3)
avatar
Janusz Szabłowski
16.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wyjazd kadry do Azji był błędem, mielibyśmy komplet medali w MŚ i zwycięstwo Stocha w PŚ ! 
avatar
yes
16.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy "trener współpracujący z kadrą młodzieżową kobiet" powinien brać pod uwagę ogólnie sprawę Polaków. Jakość i osiągnięcia skoczków nie są równe/jednolite.