Przed niedzielnym finałowym konkursem Pucharu Świata w Planicy Biało-Czerwoni wyprzedzają drugich Austriaków o 276 punktów i trzecich Niemców o 369 oczek.
Przypomnijmy, że po konkursach indywidualnych do klasyfikacji Pucharu Narodów uwzględnia się punkty, jakie skoczkowie z danego kraju zdobędą za miejsca od 1. do 30.
W niedzielę na Letalnicy (HS225) Polskę i Niemcy reprezentować będzie 5 skoczków, a Austriaków 3 zawodników. Zakładamy zatem najmniej optymistyczny wariant, a więc, że Biało-Czerwoni zajmą miejsca od 26. do 30. i zdobędą zaledwie 15 punktów. Jeśli nawet Austriacy zajęliby wszystkie pierwsze trzy lokaty, albo Niemcy wszystkie pięć pierwszych miejsc i tak nie wyprzedziliby Biało-Czerwonych! Podopiecznym Heinza Kuttina zabrakłoby 51 punktów, a Niemcom 49 oczek.
Tym samym warunek do wygrania przez Polaków Pucharu Narodów jest jeden. Jeśli jutro do konkursu przystąpią Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Piotr Żyła i Kamil Stoch, to rywale nie odbiorą już im triumfu w zespołowej klasyfikacji bieżącego sezonu!
W niedzielę wystartuje najlepsza trzydziestka bieżącego sezonu PŚ. Co prawda Ziobro zajmuje 31. miejsce, ale w Planicy nie startuje 20. Severin Freund. Polak zajmie jego miejsce i także będzie walczył w finałowych zmaganiach sezonu 2016/2017. Początek pierwszej serii o 10:00. Godzinę wcześniej zaplanowano serię próbną. Relacja na żywo na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Himalaista Adam Bielecki marzy o zimowym wejściu na K2. "To wielkie wyzwanie"
a. 3 pierwsze pozycje dla Austrii to 240 punktów, czyli nawet gdyby nasi nie wystartowali to i tak zostaje ponad 30 pkt przewagi (jest 276 wg artykułu)
b. 5 pierwszychNo chyba, że założymy rodem z SF - albo 3 pierwsze miejsca ex aequo dla Austrii lub 5 dla Niemców. Ale takich cudów nawet w skokach nie ma. Czytaj całość