Po 5. miejscu w środowym konkursie, kibice nad Wisłą liczyli, że dzień później Tomasz Pilch powalczy o trzecie zwycięstwo w bieżącej edycji Pucharu Kontynentalnego. Nieco niepokoju mogła jednak wprowadzić czwartkowa seria próbna, w której 17-letni Polak uzyskał tylko 105 metrów i zajął jedno z ostatnich miejsc.
W samym konkursie było jednak już zupełnie inaczej. W pierwszej serii siostrzeniec Adama Małysza, przy dość mocnym wietrze w plecy (dodane 9 punktów) i obniżonej belce startowej, uzyskał 129,5 metra. Taka odległość plus spora bonifikata punktowa i niezłe oceny od sędziów dawały Pilchowi 9. miejsce na półmetku zawodów. Podopieczny Macieja Maciusiaka śmiało mógł jednak myśleć o podium, bowiem do trzeciego Norwega Joachima Hauera tracił zaledwie 3 punkty, a do prowadzącego Austriaka Clemensa Leitnera 5,2 punktu.
W bieżącym sezonie w finałowych seriach Pilch z reguły oddawał znakomite skoki. Tak też było i tym razem. W drugiej kolejce panowały bardzo loteryjne warunki. Wiatr często zmieniał kierunek, a sędziowie belkę startową. Nie wybiło to jednak z rytmu Polaka. W finale skoczył on aż 137,5 metra i po swojej próbie objął prowadzenie. Wyprzedzić zakopiańczyka zdołał jedynie Ulrich Wohlgenannt. Co prawda Austriak skoczył 2 metry bliżej, ale to wystarczyło ostatecznie do zwycięstwa w konkursie.
Czołową trójkę uzupełnił Norweg Marius Lindvik, dla którego to drugie podium w bieżącym sezonie Pucharu Kontynentalnego. Z kolei prowadzący na półmetku Austriak Clemens Leitner po finałowej próbie na 121. metr spadł aż na 12. lokatę. Czołową szóstkę czwartkowych zawodów zamknął środowy zwycięzca Francuz Jonathan Learoyd.
Oprócz Pilcha zapunktowali Aleksander Zniszczoł i Przemysław Kantyka. Obaj zajęli miejsca w drugiej dziesiątce. Z kolei Klemens Murańka i Paweł Wąsek, tak samo jak w środę, zakończyli zmagania po pierwszej serii.
Za 2. miejsce w czwartek Pilch otrzymał 80 punktów do klasyfikacji generalnej cyklu i umocnił się na prowadzeniu. Drugiego Francuza Learoyda Polak wyprzedza już o 141 "oczek". Zwycięzca zawodów, Austriak Wohlgenannt zajmuje 13. lokatę i ma na koncie 136 punktów.
Czwartkowe zmagania w Engelbergu były ostatnim konkursem Pucharu Kontynentalnego w tym roku. Kolejne zawody odbędą się w dniach 6-7 stycznia w niemieckim Titisee-Neustadt. Wcześniej lider drugiej ligi skoków, Tomasz Pilch, zadebiutuje w 66. Turnieju Czterech Skoczni. Stefan Horngacher, główny szkoleniowiec Biało-Czerwonych, zdecydował, że 17-latek wystartuje w kwalifikacjach w Innsbrucku. Dalsze plany startowe związane z jego osobą zapadną po rywalizacji na Bergisel.
Wyniki czwartkowego konkursu PK w Engelbergu:
miejsce | zawodnik | kraj | odległości | łączna nota |
---|---|---|---|---|
1. | Ulrich Wohlgenannt | Austria | 132,5/135,5 | 276,3 |
2. | Tomasz Pilch | Polska | 129,5/137,5 | 269,1 |
3. | Marius Lindvik | Norwegia | 137,5/127,5 | 268,9 |
4. | Joachim Hauer | Norwegia | 136/127,5 | 264,4 |
4. | Florian Altenburger | Austria | 130,5/141,5 | 264,4 |
6. | Jonathan Learoyd | Francja | 129,5/131,5 | 263,1 |
19. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 131/129,5 | 250,4 |
20. | Przemysław Kantyka | Polska | 124,5/133,5 | 248,2 |
34. | Klemens Murańka | Polska | 125 | 120,1 |
37. | Paweł Wąsek | Polska | 122,5 | 116,7 |
Klasyfikacja generalna Pucharu Kontynentalnego po sześciu konkursach:
miejsce | zawodnik | kraj | punkty |
---|---|---|---|
1. | Tomasz Pilch | Polska | 397 |
2. | Jonathan Learoyd | Francja | 256 |
3. | Marius Lindvik | Norwegia | 236 |
4. | Ziga Jelar | Słowenia | 224 |
5. | Philipp Aschenwald | Austria | 214 |
6. | Nejc Dezman | Słowenia | 197 |
31. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 37 |
40. | Paweł Wąsek | Polska | 19 |
40. | Klemens Murańka | Polska | 19 |
48. | Przemysław Kantyka | Polska | 13 |
ZOBACZ WIDEO: "Rywalizacja Stocha z Kraftem napędziła oglądalność, walka na miarę Małysza ze Schmittem i Hannawaldem"
Klimek... Ehh, Zniszczoł to przynajmniej punktuje, a ten nawet do 2 serii nie potrafi wskoczyc.
Francuz Learoyd też jest z rocznika 2000. Wczoraj wygrał, a dziś jest 6. Rośnie młode pokolenie skoczków.