Mimo wszystko brak Gregora Schlierenzauera w reprezentacji Austrii na mistrzostwa świata w lotach jest niespodzianką. To jednak pokazuje, że selekcjoner Heinz Kuttin nie daje miejsc w kadrze za zasługi, a liczy się dla niego tylko obecnie prezentowana forma. Pod tym względem Schlierenzauer jest jednym z największych rozczarowań sezonu.
Austriak punktował tylko w trzech z ośmiu konkursów Pucharu Świata. Łącznie wywalczył 41 "oczek" i w klasyfikacji generalnej zajmuje dopiero 36. miejsce, co jest wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań samego skoczka, jak i sztabu szkoleniowego austriackiej kadry.
Schlierenzauer wciąż nie doszedł do pełnej formy po kontuzji kolana, której doznał w trakcie przygotowań do sezonu. 53-krotny triumfator zawodów Pucharu Świata ma skupić się nad poprawą formy, by móc rywalizować o najwyższe cele podczas igrzysk olimpijskich w Pjongczangu, które rozpoczną się 9 lutego.
Trener Heinz Kuttin na mistrzostwa świata w lotach powołał Stefana Krafta, Michaela Hayboecka, Manuela Poppingera oraz Clemensa Aignera. Nazwisko piątek zawodnika ma być znane w poniedziałek, ale pewne jest, że nie będzie to Schlierenzauer.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 78. Niebywały wyczyn polskiego narciarza. "Sam się dziwię, że to zrobiłem"