To drugie z rzędu podium 22-letniego Niemca w Zakopanem. Przed rokiem w indywidualnych zawodach na Wielkiej Krokwi również uplasował się na drugiej pozycji.
- W porównaniu do zeszłych lat, najważniejszą zmianą jest przesunięcie punktu HS ze 134 na 140 metr. Poza tym, pozostałe rzeczy są właściwie takie same, nie przekładają się na różnice w samych skokach - tak Wellinger odniósł się do pytania o niedawną modernizację obiektu.
Ponadto trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata podkreślił, że nie może się doczekać nadchodzących zawodów w Willingen. - Czeka nas miły weekend. Z fajną atmosferą, szczególnie dla nas, Niemców. Mam nadzieję, że podczas nadchodzących igrzyskach w Pjongczangu czekają nas dobre zawody. Wraz z kolegami z kadry jesteśmy w dobrej formie - ocenił dwukrotny indywidualny wicemistrz świata z 2017 roku.
Dzięki zajęciu drugiego miejsca, Andreas Wellinger istotnie zmniejszył stratę do dwóch zawodników wyprzedzających go w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Do Kamila Stocha traci obecnie 68 punktów, a do Richarda Freitaga 72 "oczka".
ZOBACZ WIDEO: Kamil Stoch: Mój kask wygląda naprawdę wspaniale