Patrząc na parabolę lotu Japończyk mógł wylądować nawet około 160. metra. Na olimpijskim obiekcie Okurayama nie można jednak bezpiecznie wylądować na takiej odległości, dlatego Ryoyu Kobayashi gdy tylko zorientował się w powietrzu, że leci za wysoko, zaczął skracać swój skok.
Mimo tego wylądował aż na 148. metrze, ale nie ustał swojej próby. Mocno uderzył ciałem o zeskok. Na szczęście bardzo szybko podniósł się o własnych siłach. W krajowych zawodach (Hokkaido Cup) zajął 4. miejsce, a triumfatorem został Yukiya Sato.
29. TVh (TV Hokkaido) Cup w #Sapporo (LH)
— localSJresults (@localSJresults) 24 lutego 2018
@Jump8YukiyaSato 273.8 pkt (133m/136,5m)
#Komaba 251.2
#Kasai 237.0
4. R.#Kobayashi 233.6
5. J.#Kobayashi 227.2
6. D.#Ito 207.6
Czy #Sato wreszcie na stałe przebije się w PŚ?Ostatnio był 11. w #Willingen#skijumpingfamily
Szaleństwo w Sapporo. Na Okurayamie w zawodach krajowych Ryoyu Kobayashi leciał chyba na 160 m, ale już na buli postanowił skracać skok, osiągając 'tylko' 148 m, zaliczając przy tym wgniecenie w zeskok i upadek bliźniaczo podobny do Bartola przy 252 m w Planicy.#skijumping
— inSJders (@inSJders) 24 lutego 2018
21-letni Japończyk świetną formę zasygnalizował już podczas igrzysk olimpijskich w Pjongczangu. W konkursie indywidualnym na obiekcie normalnym zajął 8. miejsce. Kilka dni później, już na skoczni dużej, w kwalifikacjach ustanowił nowy rekord obiektu (143,5 metra) i zajął 3. lokatę. W samym konkursie został sklasyfikowany na 10. pozycji.
Te rezultaty powinny być zatem przestrogą dla organizatorów zawodów w Sapporo. Tymczasem mimo silnego wiatru pod narty zdecydowali się pozwolić na start Ryoyu, co mogło zakończyć się bardzo źle dla samego zawodnika. Odległość i wysokość podczas lotu robią wrażenie, ale konsekwencje zdrowotne mogły być dla Azjaty bardzo poważne.
Oficjalnymi rekordzistami Okurayamy w Sapporo są Maciej Kot i Stefan Kraft. W lutym 2017 roku Polak oraz Austriak uzyskali po 144 metry. Najpierw taką próbą w kwalifikacjach popisał się Kot, a później jego wynik, już w konkursie, wyrównał Kraft.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot: Bardzo chciałbym, żeby trener Horngacher został. Należy mu się wysoka podwyżka