Po przerwie związanej z igrzyskami olimpijskimi skoczkowie wracają do rywalizacji w Pucharze Świata. Od piątku do niedzieli walczyć będą w Lahti, gdzie zmagania PŚ odbywają się od 1980 roku, czyli od początku istnienia tego cyklu. Choć w weekend zawodników będzie gościć skocznia o punkcie K usytuowanym na 116 metrze, wcześniej konkursy odbywały się również na mniejszych obiektach.
Do tej pory w Lahti rozegrano w sumie 73 konkursy Pucharu Świata. Aż pięć razy triumfy przed własną publicznością święcił legendarny skoczek, Matti Nykanen (w latach 1984-1988). Czterokrotnie zwyciężał z kolei Andreas Felder (raz w 1985 roku, raz w 1990 i dwa razy w 1991).
W XXI wieku natomiast Adam Małysz nie miał sobie równych. Orzeł z Wisły w sumie sześć razy stawał na podium Pucharu Świata w Lahti - trzy razy wygrywał, dwa razy był drugi i raz trzeci. 15 marca 2003 roku Małysz po dwóch skokach zgromadził notę łączną 289,6 pkt, której nikt nie pobił do dziś.
Dwa razy na podium PŚ w Lahti stał Kamil Stoch. Oba sukcesy miały miejsce w 2014 roku, niedługo po zdobyciu przez niego dwóch złotych medali olimpijskich w Soczi. 28 lutego 2014 r. Stoch zajął trzecie miejsce w rywalizacji indywidualnej, za to 2 marca tego samego roku nie miał sobie równych i triumfował.
Najwięcej razy na podium w konkursach indywidualnych Pucharu Świata w Lahti:
Miejsce | Imię i nazwisko | Kraj | 1. miejsce | 2. miejsce | 3. miejsce | Razem |
---|---|---|---|---|---|---|
1. | Matti Nykänen | Finlandia | 8 | 3 | 1 | 12 |
2. | Andreas Felder | Austria | 4 | 0 | 1 | 5 |
3. | Adam Małysz | Polska | 3 | 2 | 1 | 6 |
4. | Jari Puikkonen | Finlandia | 2 | 3 | 1 | 6 |
5. | Horst Bulau | Kanada | 2 | 1 | 2 | 5 |
23. | Kamil Stoch | Polska | 1 | 0 | 1 | 2 |
W XXI wieku Lahti dwukrotni organizowało mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. W obu edycjach polscy skoczkowie odgrywali główne role. W 2001 roku za sprawą Adama Małysza, który na normalnej skoczni zdobył złoto, a na dużej musiał uznać wyższość jedynie Martina Schmitta.
Przed rokiem natomiast Stefan Kraft i Andreas Wellinger byli bezkonkurencyjni dla reszty - obaj zajęli dwa pierwsze miejsca w konkursach indywidualnych. Na dużej skoczni życiowy sukces odniósł Piotr Żyła, stając na najniższym stopniu podium.
Dwa dni później kibice w Polsce doczekali się historycznego sukcesu. Podopieczni Stefana Horngachera zwyciężyli konkurs drużynowy, zostawiając za plecami Norwegów oraz Austriaków.
ZOBACZ WIDEO Ogromne problemy na skoczni. Padł mocny zarzut. "Komuś zależy, żeby to nie funkcjonowało"