- Piąty sezon nie mamy wyciągu. Z tego można zrobić film i to długometrażowy. Co się tu nie działo, ile robót nie wykonano, ilu ekspertów przy tym nie pracowało... - trener Kazimierz Długopolski nie rozumiał, dlaczego przywrócenie wyciągu do ruchu sprawia taki problem. Rozmowę z byłym olimpijczykiem przeprowadziliśmy pod koniec lutego.
- Komuś zależy na tym, żeby to nie funkcjonowało. Nie boję się tego powiedzieć. Myślę, że to m.in. Centralny Ośrodek Sportu z Polskim Związkiem Narciarskim włącznie - odważnie przyznał Długopolski.
Wyciąg uszkodził silny wiatr. Naprawiono go w 2016 r., jednak długo nie zostawał dopuszczony do użytku. Sytuacja uległa zmianie 11 lipca. O sprawie poinformował COS.
Dzięki wznowieniu funkcjonowania wyciągu, nareszcie trenerzy nie muszą zmieniać planów treningowych tak, aby dopasować je do konieczności obciążania nóg młodych zawodników. Wielokrotnie, jednego dnia, musieli oni docierać na belkę o własnych siłach.
Zmianę na Facebooku żartobliwie skomentował Klub Sportowy Klub Sportowy Eve-nement: "To się dzieje naprawdę!!!".
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch zdecydował się na wielki gest. Zaskoczył cały sztab kadry