PŚ w Kuusamo: Kamil Stoch znów jak Adam Małysz
Znakomity sobotni konkurs PŚ w Kuusamo dla Polaków. Drugie miejsce zajął Kamil Stoch, a trzecie Piotr Żyła. Tym samym pierwszy z wymienionych wyrównał osiągnięcie Adama Małysza na Rukatunturi sprzed szesnastu i piętnastu lat.
12 miesięcy później podopieczny Apoloniusza Tajnera nadal skakał świetnie na Rukatunturi (HS 142), ale znów dwukrotnie musiał uznać wyższość jednego rywala, najpierw Fina Mattiego Hautamaekiego, a dzień później Norwega Sigurda Pettersena.
Od 2003 roku przez kolejnych 14 lat żaden z reprezentantów Polski, w tym Kamil Stoch, nie był w stanie przynajmniej wyrównać osiągnięcia Małysza w Kuusamo. Wreszcie dokonał tego trzykrotny mistrz olimpijski. W 2018 roku, w pierwszym z dwóch indywidualnych konkursów na Rukatunturi, Stoch musiał uznać wyższość tylko Japończyka Ryoyu Kobayashiego.
Sukces 31-latka z Zębu smakował tym lepiej, że na najniższym stopniu podium jednoseryjnego konkursu (z powodu wiatru) stanął Piotr Żyła. Dla wiślanina było to 5. indywidualne miejsce w czołowej trójce zawodów PŚ (cztery razy trzeci i raz triumfator). Z kolei Kamil Stoch ma już na swoim koncie 58 miejsc na podium, w tym 31 zwycięstw i 11 trzecich lokat.
ZOBACZ WIDEO Dziwna mania w polskich skokach. "Dla mnie to niezrozumiałe"Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)