MŚ w skokach 2019: Kamil Stoch najlepszy w serii próbnej. Stefan Hula w dziesiątce

Mateusz Kozanecki 01 Marca 2019, 15:40

Newspix / Martyna Szydłowska / Na zdjęciu: Kamil Stoch

• MŚ w skokach 2019. Edward Przybyła: Mogą być nawet trzy medale

Seria próbna przed konkursem indywidualnym na normalnej skoczni rozpoczęła się z 10. belce startowej. W międzyczasie jury kilkukrotnie żonglowało ustawieniami. Zawodnicy startowali jeszcze z 9. i 8. platformy.

Czytaj także: Kochamy skoki narciarskie. Inni ledwie wiedzą, że istnieją. "Ten sport umiera"

Choć musiał nieco poczekać na swój skok, Kamil Stoch bez większych problemów osiągnął 104,5 metra z 9. belki. Trzykrotny mistrz olimpijski zwyciężył w serii próbnej, o 2,1 pkt wyprzedzając Thomasa Aasen Markenga.

Aktualny mistrz świata juniorów zaskoczył w treningu. Do tej pory jedynym zawodnikiem, który w tym samym roku zwyciężył wśród juniorów i seniorów był jego rodak Tommy Ingebrigtsen - miało to miejsce w Thunder Bay w 1995 roku.

Na trzecim miejscu w serii próbnej znaleźli się ex aequo Stefan Kraft i Andreas Stjernen. Niespodzianką może być piąta pozycja zajęta przez Jerneja Damjana. Doświadczony Słoweniec osiągnął 104 metry.

Czytaj także: MŚ Seefeld 2019. Szymon Łożyński: Zapomnieliśmy o Pointnerze. A ta opcja może się udać (komentarz)

W czołowej dziesiątce znalazł się jeszcze jeden reprezentant Polski - Stefan Hula. 32-latek wylądował na 100. metrze z obniżonego rozbiegu. Dawid Kubacki był 13., a Piotr Żyła 21.

Konkurs indywidualny w Seefeld rozpocznie się o godz. 16.00. Tytułu mistrzowskiego broni Stefan Kraft.

ZOBACZ WIDEO MŚ w Seefeld 2019. Toni Innauer dla WP SportoweFakty: Brak medalu dla Polski? Powód był prosty