Skoki narciarskie. Puchar Świata Zakopane. Doleżal nie krytykuje Wolnego. "Jesteśmy jedną drużyną"

Materiały prasowe / PZN / Na zdjęciu: Michal Doleżal
Materiały prasowe / PZN / Na zdjęciu: Michal Doleżal

Polacy zajęli piąte miejsce w drużynowym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem. I choć wiadomo, czego zabrakło Biało-Czerwonym, Michal Doleżal nie zamierza krytykować indywidualności. - Jesteśmy jedną drużyną - podkreślił.

- Gdyby Jakub Wolny był dawnym Jakubem Wolnym, to dziś mielibyśmy inne humory... - rozpoczął rozmowę z Michalem Doleżalem Maciej Jabłoński z TVP Sport.

- Gdyby, gdyby... Nie patrzymy na to indywidualnie, jesteśmy jedną drużyną, złożoną z czterech skoczków. Walczyliśmy do końca, ale niestety nie udało się wejść na podium - odparł trener reprezentacji Polski.

Jakub Wolny był najsłabszym ogniwem Biało-Czerwonych w sobotnim konkursie drużynowym. Oddał skoki na odległości 122,5 metra i 118 metrów, gromadząc łączną notę na poziomie 232,8 punktu. To zdecydowanie nie był jego dzień.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Jakub Wolny przedobrzył w kwalifikacjach. "Muszę to przedyskutować z trenerami"

Co dalej z Wolnym? Czy poleci do Sapporo? Tego jeszcze Doleżal nie wie. - Jeszcze musimy się nad tym zastanowić. Na pewno sobie potrenuje, ale decyzję podejmiemy w niedzielę, po konkursie indywidualnym - zdradził Czech.

Wspomniany Wolny w drugiej serii konkursu jako jedyny z Polaków nie zdołał poprawić swojego rezultatu. Ba, w drugiej próbie lądował cztery i pół metra bliżej niż w pierwszej.

- W drugiej serii Piotr spisał się lepiej, Kamil oddał bardzo dobry skok, Dawid też. Ale w drużynie trzeba mieć czterech równych zawodników. Jesteśmy razem, razem wygrywamy, razem przegrywamy - zaznaczył Doleżal, który jest optymistą przed niedzielnym konkursem indywidualnym.

- Dawid jest w świetnej dyspozycji. Pokazywał to wcześniej, pokazał to w Zakopanem. Postaramy się, by Dawid utrzymał swój poziom. Kamil też bardzo dobrze skacze, Piotra również stać na dużo. W niedzielę powalczymy - powiedział Doleżal.

Zobacz też:
Skoki narciarskie. Puchar Świata Zakopane 2020. Niemcy zepchnęli Polskę z trzeciego miejsca
Skoki narciarskie. Puchar Świata Zakopane. Niesamowity rekord Yukiyi Sato (wideo)

Komentarze (21)
KoronaMKS - Białystok is rainbow
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ludzie, wy nie miejcie pretensji do trenera Dolezala, na pewno chce dla tej kadry jak najlepiej, cieszmy się że nadal mamy 2 skoczków na miarę walki o podium i kolejnego na miarę TOP 10, Wolny Czytaj całość
avatar
RobertStela
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drużynówkę zawalił Doležal. To on dobrał Wolnego. 
avatar
chlopczysko
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Horngacher wróć!!! 
avatar
grabarz
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zaryzykował i jednak nie trafił. Ja bym wziął Kota, ale to po fakcie. 
avatar
kris26k
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Wina dolezala powinie być kot